Wiadomości
19 grudnia uczciliśmy 50-lecie pracy Henryka Kucharskiego w Skrzydlatej Polsce. Choć według kalendarza wypadły 52 lata pracy, to jednak, jak sam jubilat podkreśla – z 2-letnią przerwą w wydawaniu – stąd sam przyznaje się do 50 lat działalności w Skrzydlatej Polsce.

Henryk Kucharski – rocznik 1936 – swoją karierę lotniczą zaczął latem 1953, kiedy to ukończył szkolenie szybowcowe w szkole szybowcowej w Ligocie Dolnej skierowany tam przez Aeroklub Wrocławski – Henryk był wówczas uczniem wrocławskiego Technikum Włókien Sztucznych. Latał dwumiejscowym Żurawiem i jednomiejscową Salamandrą. Do dziś jest silnie związany ze środowiskiem Ligociaków – wychowanków szkoły w Ligocie Dolnej – nadal utrzymuje z nimi kontakt ze swoimi kolegami z szybowiska.
Później kontynuował szkolenie w Aeroklubie Wrocławskim, a po rozpoczęciu studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim latał w Aeroklubie Robotniczym w Świdniku. Po przenosinach do Warszawy, gdzie studiował na Uniwersytecie Warszawskim, przeniósł się do Aeroklubu Warszawskiego.
Poza szybowcami Żuraw i Salamandra latał również Bocianem, Blanikiem, Puchaczem, Komarem, Muchą, Jaskółką, Sępem, Jastrzębiem, Piratem, Foką, Cobrą, Jantarem i motoszybowcem Ogar, pilotował także samoloty m. in. Jaka-18, Wilgę, Gawrona, Zliny i Ana-2.
Uzyskał uprawnienia pilota szybowcowego I kl., pilota samolotowego sportowego I kl. i zawodowego II kl. Wykonywał również loty usługowe – w tym lot do Egiptu i Hiszpanii dla Zakładu Usług Agrolotniczych. Łącznie wylatał 2000 h
Startował w wielu zawodach różnych szczebli. Dwukrotnie stawał na podium Lubelskich Zimowych Zawodów Samolotowych (najtrudniejszych dla uczestników ze względu na specyfikę latania w zimie) – w 1975 był drugi, a w 1979 trzeci.
Wielokrotnie brał udział w Rajdzie Dziennikarzy i Pilotów (jako pilot i dziennikarz jednocześnie). W 1980 został Samolotowym Mistrzem Warszawy.
Przy okazji warto wspomnieć, że w swojej działalności sportowej nie ograniczał się do lotnictwa, był też np. obiecującym zawodnikiem rugby i członkiem kadry narodowej w tej dyscyplinie.
Pracę w Skrzydlatej Polsce rozpoczął w 1962 jako magister filologii polskiej i absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, jednak z redakcją współpracował wcześniej. Jak sam wspomina, wygrał w latach 1950. konkurs dla czytelników, związany z plebiscytem na Złotą 10 Sportowców Lotniczych, zdobywając radioodbiornik Szarotka.
Będąc już etatowym pracownikiem Skrzydlatej Polski czterokrotnie zdobywał nagrodę Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Pióro Ikara. Przez blisko 40 lat redagował i publikował w Skrzydlatej Polsce listę 10 najlepszych sportowców lotniczych – Złotą 10 Sportowców Lotniczych. Przez 14 lat był Redaktorem Naczelnym Magazynu Lotniczego Skrzydlata Polska. W 2004 przeszedł na emeryturę, ale nie rozstał się z redakcją pełniąc funkcję Redaktora Seniora, służąc radą i pomocą kolejnym redaktorom naczelnym.
Połączył w swoim życiu trzy pasie: lotnictwo, sport i Skrzydlatą Polskę. Działał w różnych dziedzinach lotnictwa. Był członkiem władz statutowych Aeroklubu Warszawskiego, a potem Aeroklubu Polskiego. Przez dwie kadencje był sekretarzem Krajowej Rady Lotnictwa (był członkiem założycielem KRL). Jest Członkiem Honorowym Aeroklubu Polskiego i przewodniczącym kapituły Błękitnych Skrzydeł – najwyższego w kraju honorowego wyróżnienia lotniczego.
Jednak mimo swoich pasji najważniejsza pozostaje dla niego rodzina – żona Mieczysława, córka Paulina i syn Przemysław, który także związał swoje życie zawodowe i prywatne z lotnictwem – jest pilotem szybowcowym i szczęśliwym posiadaczem własnego szybowca, aktywnie lata w Górskiej Szkole Szybowcowej Żar.
Henryk Kucharski podjął decyzję o zakończeniu pracy zawodowej. Liczymy, że będzie nas dalej wspierał w różnych działaniach, jak Złota 10 Sportowców Lotniczych czy Błękitne Skrzydła, związane nierozerwalnie z jego osobą.