Reklama
Reklama

Na północy Egiptu rozbił się samolot wojskowy, który brał udział w nalotach na pozycje islamistów w sąsiedniej Libii. Śmierć poniosły 4 osoby, a kolejne 2 odniosły rany.

Wojska lotnicze Egiptu utraciły jeden samolot bojowy podczas operacji wymierzonej w libijskich islamistów / Zdjęcie: MO Egiptu

Przed kilkoma dniami na północy Egiptu rozbił się jeden z samolotów wojskowych biorących udział w nalotach na pozycje islamistów w Libii. W wyniku zdarzenia zginęły 4 osoby, a kolejne 2 odniosły rany. Ministerstwo obrony nie poinformowało, czy ofiary to członkowie załogi rozbitego statku powietrznego, czy – w większości – cywile. Brak jest też informacji o ewentualnych stratach na ziemi.

Rozbity samolot wspierał działania jednostek wojsk lądowych wymierzone w oddziały jednej z organizacji islamistycznych aktywnych na egipsko-libijskim pograniczu. Podczas niedawnej operacji siłom rządowym udało się zniszczyć 4 pojazdy używane przez bojówkarzy.

Od blisko roku samoloty bojowe wojsk lotniczych Egiptu dokonują nalotów na pozycje islamistów w Libii (Egipt uderza w Libii, 2014-10-16; Kolejne bombardowanie w Libii, 2014-09-16). Władze w Kairze uważają, że rosnąca aktywność ekstremistów zagraża stabilności ich kraju. Istnieje bowiem obawa, że bojówkarze będą próbowali przedostać się przez granicę i kontynuować walkę na Nilem.

Realne zagrożenie infiltracją Egiptu przez islamistów skłoniło władze w Kairze do budowy sieci umocnień wzdłuż granicy z Libią. Przy pomocy amerykańskich przedsiębiorstw na pograniczu powstanie pas wysokich metalowych ogrodzeń lub betonowych murów i sieć wież kontrolnych, wyposażonych w urządzenia obserwacji otoczenia, w tym głowice optoelektroniczne i radary (Egipt uszczelnia granicę z Libią, 2015-06-09).

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.