Wiadomości
Tajwańskie media doniosły, że miejscowa marynarka wojenna zamierza odkupić w USA 8 fregat typu Oliver Hazard Perry i doposażyć je w nowoczesne systemy walki.
Tajwańskie media ujawniły wczoraj, że władze tego kraju zamierzają odkupić w USA 8 używanych fregat typu Oliver Hazard Perry. Powinny one dołaczyć do również 8 podobnych fregat typu Cheng Kung, czyli licencyjnej odmiany tych jednostek, wyprodukowanych przez China Shipbuilding Co. w latach 1991-1997 i 2002. W odróżnieniu od oryginałów, licencyjny model został wyposażony w rodzime systemy uzbrojenia.
Amerykanie teoretycznie dysponują 9 okrętami na sprzedaż, wchodzącymi w skład Naval Reserve Force. Są to jednostki wyprodukowane w latach 1982-1987, a więc młodsze o kilka lat od przejętych przez Marynarkę Wojenną RP.
Na Tajwanie mogłyby one zastąpić 8 okrętów typu Chi Yang, czyli zbudowane w USA, na początku lat 1970., fregaty typu Knox.
Miejscowa marynarka wojenna jest jednak zainteresowana głęboką modernizacją jednostek, w tym zainstalowaniu zintegrowanego systemu kierowania walką AEGIS oraz nowego uzbrojenia rakietowego.
Na plany Tajpej duży wpływ mają naciski Chin kontynentalnych, dążące do odseparowania Tajwanu na arenie międzynarodowej (zobacz: ChRL grozi USA). Kraj zdecydowanie bardziej zasobny finansowo od Polski mógłby pozwolić sobie na sprowadzenie nowych jednostek - przypomnijmy, że pod koniec lat 1980. zakupił we Francji 6 nowoczesnych fregat typu La Fayette, dostarczonych w następnej dekadzie. Obecnie jednak decyduje się na pozyskanie jednostek używanych, mających za sobą ćwierć wieku służby. Z drugiej jednak strony zamierza doposażyć je - sporym kosztem - dla spełnienia wymagań współczesnego pola walki.
Tak nieefektywne finansowo przedsięwzięcie musi wynikać z chęci uniknięcia restrykcji komunistycznych Chin, które de facto tolerują przedsięwzięcia modernizacyjne tajwańskiego arsenału, występując jednak zdecydowanie przeciwko zakupom nowoczesnego sprzętu za granicą.

Tajwańskie media ujawniły wczoraj, że władze tego kraju zamierzają odkupić w USA 8 używanych fregat typu Oliver Hazard Perry. Powinny one dołaczyć do również 8 podobnych fregat typu Cheng Kung, czyli licencyjnej odmiany tych jednostek, wyprodukowanych przez China Shipbuilding Co. w latach 1991-1997 i 2002. W odróżnieniu od oryginałów, licencyjny model został wyposażony w rodzime systemy uzbrojenia.
Amerykanie teoretycznie dysponują 9 okrętami na sprzedaż, wchodzącymi w skład Naval Reserve Force. Są to jednostki wyprodukowane w latach 1982-1987, a więc młodsze o kilka lat od przejętych przez Marynarkę Wojenną RP.
Na Tajwanie mogłyby one zastąpić 8 okrętów typu Chi Yang, czyli zbudowane w USA, na początku lat 1970., fregaty typu Knox.
Miejscowa marynarka wojenna jest jednak zainteresowana głęboką modernizacją jednostek, w tym zainstalowaniu zintegrowanego systemu kierowania walką AEGIS oraz nowego uzbrojenia rakietowego.
Na plany Tajpej duży wpływ mają naciski Chin kontynentalnych, dążące do odseparowania Tajwanu na arenie międzynarodowej (zobacz: ChRL grozi USA). Kraj zdecydowanie bardziej zasobny finansowo od Polski mógłby pozwolić sobie na sprowadzenie nowych jednostek - przypomnijmy, że pod koniec lat 1980. zakupił we Francji 6 nowoczesnych fregat typu La Fayette, dostarczonych w następnej dekadzie. Obecnie jednak decyduje się na pozyskanie jednostek używanych, mających za sobą ćwierć wieku służby. Z drugiej jednak strony zamierza doposażyć je - sporym kosztem - dla spełnienia wymagań współczesnego pola walki.
Tak nieefektywne finansowo przedsięwzięcie musi wynikać z chęci uniknięcia restrykcji komunistycznych Chin, które de facto tolerują przedsięwzięcia modernizacyjne tajwańskiego arsenału, występując jednak zdecydowanie przeciwko zakupom nowoczesnego sprzętu za granicą.