Reklama
Reklama

Tysiące Javelinów dla Polski?

Departament Stanu wydał zgodę na sprzedaż do Polski kolejnej partii przeciwpancernych pocisków kierowanych Javelin. Wartość transakcji oszacowano na 780 mln USD (2,8 mld PLN). Zakup może zostać zrealizowany poprzez procedurę Foreign Military Sales a głównym dostawcą może być Javelin Joint Venture.

 

Poprzednie kierownictwo MON zakupiło dla WOT łącznie 110 modułów celowniczo-startowych i 680 ppk Javelin / Zdjęcie: WOT

 

Jak wynika z komunikatu DSCA, Polska zawnioskowała do USA o zakup 2506 ppk FGM-148F i 253 modułów celowniczo-startowych LCLU. Wraz z nimi nasz kraj może nabyć makiety pocisków, układy chłodzenia baterii, zestawy narzędzi, części zamienne, szkolenie i wsparcie logistyczne.

Agencja Uzbrojenia MON poinformowała, że uruchomione zostało postępowanie dotyczące pozyskania dodatkowych Javelinów dla pododdziałów lekkiej piechoty, co wskazuje, że mają trafić do WOT. Poprzednie kierownictwo MON zakupiło dla WOT łącznie 110 modułów celowniczo-startowych i 680 ppk Javelin. Jak się później okazało, pozyskano je nie przeprowadzając w Polsce testów.

Ogłoszenie DSCA i AU MON budzi uzasadnione kontrowersje. Zakup amerykańskich ppk będzie oznaczać, że kolejne miliardy zostaną wytransferowane poza Polskę, bez istotnych korzyści dla polskiego przemysłu. Sprawa jest tym bardziej dyskusyjna, ponieważ polski przemysł ma atrakcyjne alternatywy dla amerykańskich pocisków, a same ppk nie są tak skomplikowaną technologią, wymagającą zakupów zagranicznych (tak jak samoloty bojowe czy okręty podwodne).

W Mesko od lat trwa produkcja częściowo spolonizowanych ppk Spike LR, które dysponują większymi możliwościami od amerykańskich odpowiedników. W przypadku ich zakupu część środków zostałaby w Polsce. Ponadto polskie instytuty badawcze i przemysł proponują całkowicie polskie rozwiązania. Od lat wojsku oferowane są niskokosztowe ppk Pirat, które za ułamek ceny Javelina pozwoliłyby nasycić Wojsko Polskie skutecznym ppk. Na zaawansowanym etapie prac znajduje się też ppk Moskit, możliwościami zbliżony do Spike. Jest on obecnie rozwijany przez WITU wespół z partnerem przemysłowym. Zainteresowanie decydentów polskimi produktami jest jednak iluzoryczne.

Wobec całkowicie lub częściowo spolonizowanych alternatyw, pozyskanie z półki dużej partii Javelinów można postrzegać jako rozwiązanie co najmniej dyskusyjne.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.