W laboratorium McKinley trwają próby działania instalacji pokładowych samolotu wielozadaniowego F-35B w zróżnicowanych warunkach klimatycznych.
Od września ub.r. jeden z przedseryjnych samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35B Lightning II (BF-05) przebywa w bazie Eglin na Florydzie, gdzie mieści się laboratorium klimatyczne McKinley. Tam prowadzone są badania jego wyposażenia i instalacji pokładowych. Celem badań jest udowodnienie zdolności F-35 do operowania w skrajnych warunkach klimatycznych, od pustynnych upałów do arktycznych mrozów (Plany dyslokacji F-35 USMC, 2015-01-26).
W komorze laboratorium można odwzorowywać aurę, panującą niemal w każdym miejscu na kuli ziemskiej. Zakres temperatur osiąganych w jej wnętrzu sięga od –40 ºC do +49 ºC. W trakcie badań sprawdzane jest także działanie zespołu napędowego, zarówno podczas lotu poziomego, jak i pionowego startu.
W trakcie dotychczasowego pobytu F-35B w McKinley zbadane zostało zachowanie samolotu podczas silnych podmuchów wiatru, silnego nasłonecznienia (w temperaturze +38 ºC), warunkach zimowych oraz zamglenia i dużej wilgotności. Kolejne próby, które zostaną przeprowadzone w ciągu następnych 2 miesięcy, obejmują sprawdzenie odporności na zasysanie wody w trakcie intensywnych opadów deszczu, a także lot w warunkach marznącego deszczu, oblodzenia i narastania lodu oraz podczas opadów śniegu, przy huraganowym wietrze.