Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Rheinmetall w modernizacji Leopardów 2A4

Przemysł zbrojeniowy, Wojska lądowe, 27 grudnia 2015

Jutro w siedzibie Polskiej Grupy Zbrojeniowej zostanie podpisana umowa o modernizacji polskich czołgów Leopard 2A4. Zlecenie zrealizuje niemiecka spółka Rheinmetall, we współpracy z polskim konsorcjum zawiązanym przez ZM Bumar-Łabędy, WZM i PCO.

Polski Leopard 2A4. Jego zasadniczymi mankamentami są przestarzałe przyrządy optoelektroniczne, zbliżające się do kresu resursów, oraz zbyt niski poziom ochrony balistycznej, który już w połowie lat 1990. został uznany za niewystarczający / Zdjęcie: MON

W listopadzie br. Inspektorat Uzbrojenia MON otrzymał z ZM Bumar-Łabędy trzy oferty modernizacji 142 Leopardów 2A4 od: Krauss-Maffei Wegmanna, Aselsana i Rheinmetalla (Leopardy jeszcze w 2015?, 2015-12-01). Jednocześnie gliwicki zakład wskazał na ostatniego z nich jako preferowanego przez siebie partnera. Inspektorat zaakceptował ten wybór, modyfikując założenia taktyczno-techniczne (ZTT). Planuje się, że podpisanie umowy nastąpi jutro, w siedzibie PGZ o godz. 15.00.

Według deklaracji przedstawicieli resortu obrony, zlecenie uwzględni relatywnie szeroki zakres działań polskich podmiotów i montaż rodzimych podzespołów. Dodatkowe opancerzenie przodu wieży, z niemieckiej spółki IDB, ma być licencyjnie produkowane w spółce Rosomak. Każdy czołg powinien też otrzymać m.in. po dwie termalne kamery – dla dowódcy i działonowego – rodem z warszawskiego PCO, a podzespoły elektrycznego napędu wieży mają dostarczać ZM Tarnów. Planuje się też m.in. montaż pokładowego generatora APU.

Według nieoficjalnych informacji, koszt programu szacuje się na ok. 2 mld zł, wraz z VAT. Oferta Rheinmetalla była, obok tureckiej, najniższą kwotowo. Atutem propozycji Aselsana był natomiast najbardziej nowoczesny SKO. Z kolei KMW oferował np. najwyższy, sprawdzony poziom ochrony balistycznej, stosowany w modelu A5 (wymagałoby to jednak wymiany części podstawowego opancerzenia wieży).

Łączny udział polskich przedsiębiorstw można szacować na 30-50% wartości zlecenia, liczonego jednak bez kwot, które MON zamierza przeznaczyć na inwestycje w obiekty i bazę techniczną ZM Bumar-Łabędy (prawdopodobnie rzędu kilkuset mln zł).

Modernizacja będzie połączona z przeglądami i remontem pojazdów, w celu pełnego odtworzenia ich sprawności. Zrealizują je gliwickie oraz poznańskie zakłady, mimo że jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia nie podpisały one stosownej umowy o podziale prac. Można jednak założyć, że Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne – zgodnie ze zdobytymi dotąd doświadczeniami oraz biorąc pod uwagę zgromadzone oprzyrządowanie (Umowa WZM Poznań z Renk AG, 2015-12-04) – wykonają remonty podwozi, a przynajmniej, układów napędowych.

Koszt remontu będzie zależał od faktycznego stanu wozów, stąd nie jest możliwe dokładne określenie wartości tego przedsięwzięcia. Można jednak przyjąć, że będzie ono porównywalne z kwotami przeznaczonymi na modernizację.

Zakłada się, że Rheinmetall dostarczy prototyp wozu w odmianie 2PL oraz kilka czołgów przedseryjnych. Przebudowa pozostałych ma zostać wykonania w Gliwicach. Czas przewidywany na zmodernizowanie pierwszego pojazdu oraz jego przebadanie w Polsce, to 2 lata. Po tym okresie powinna rozpocząć się seryjna modernizacja, zakończona w 2020.

Wybór Rheinmetalla wiąże się z rezygnacją z opcji utrzymywania polskich Leopardów 2A4(PL) w ramach Klubu Leoben. Oznacza to konieczność zapewniania dostaw części zamiennych własnymi siłami oraz zrealizowanie w pełni samodzielnego procesu certyfikowania wykorzystanych rozwiązań (podobnie byłoby w przypadku wyboru oferty Aselsana). Obecnie Polska wykorzystuje zasoby Bundeswehry, jednak ze względu na wyczerpywanie się zapasów, od 2017 będziemy musieli użytkować własne magazyny. Ich stworzenie będzie osobnym od modernizacji przedsięwzięciem, realizowanym na podstawie odrębnej umowy.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.