Reklama
Reklama

Dzisiaj przedstawiciele Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu poinformowali o podpisaniu umowy z amerykańską Eclipse Aerospace, o dostarczaniu płatowców bardzo lekkich odrzutowców Eclipse 550.

Eclipse 550, następca modelu 500, który kilka lat temu wdarł się przebojem na rynek dyspozycyjnych odrzutowców o masie do 4,5 t. Złe zarządzanie i błędy w oszacowaniu kosztów doprowadziły jednak do bankructwa producenta i zamknięciu linii montażowej po dostarczeniu 259 egz. / Zdjęcie: Eclipse Aerospace

Umowa precyzuje, że polskie zakłady mogą produkować kadłub, usterzenie i skrzydła, które później będą dostarczane do Albuquerque, gdzie nastąpi doposażenie i ostateczny montaż samolotów. Warunkiem jest jednak rozpoczęcie produkcji Eclipse 550, co jest bardzo prawdopodobne, choć jeszcze nie przesądzone.

Samolot tego typu powstał jako modernizacja modelu 500, głównie przez unowocześnienie awioniki oraz zainstalowanie m.in. automatycznego sterowania ciągiem. Tak skonfigurowany samolot otrzymał parę tygodni temu certyfikat amerykańskich władz lotniczych. Pierwsze dostawy planowane są na przyszły rok (zobacz: Certyfikat dla Eclipse 550).

Wybór mieleckich zakładów nie był przypadkowy. Należą one bowiem do Sikorsky Aircraft, która wykupiła także 42% udziałów Eclipse. Jednocześnie Sikorsky jest częścią United Technologies. Do koncernu należy także Pratt & Whitney, producent silników PWC610F napędzających Eclipse.

Eclipse 550, następca modelu 500, który kilka lat temu wdarł się przebojem na rynek dyspozycyjnych odrzutowców o masie do 4,5 t. Złe zarządzanie i błędy w oszacowaniu kosztów doprowadziły jednak do bankructwa producenta i zamknięciu linii montażowej po dostarczeniu 259 egz. / Zdjęcie: Eclipse Aerospace

Umowa precyzuje, że polskie zakłady mogą produkować kadłub, usterzenie i skrzydła, które później będą dostarczane do Albuquerque, gdzie nastąpi doposażenie i ostateczny montaż samolotów. Warunkiem jest jednak rozpoczęcie produkcji Eclipse 550, co jest bardzo prawdopodobne, choć jeszcze nie przesądzone.

Samolot tego typu powstał jako modernizacja modelu 500, głównie przez unowocześnienie awioniki oraz zainstalowanie m.in. automatycznego sterowania ciągiem. Tak skonfigurowany samolot otrzymał parę tygodni temu certyfikat amerykańskich władz lotniczych. Pierwsze dostawy planowane są na przyszły rok (zobacz: Certyfikat dla Eclipse 550).

Wybór mieleckich zakładów nie był przypadkowy. Należą one bowiem do Sikorsky Aircraft, która wykupiła także 42% udziałów Eclipse. Jednocześnie Sikorsky jest częścią United Technologies. Do koncernu należy także Pratt & Whitney, producent silników PWC610F napędzających Eclipse.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.