Reklama
Reklama

BAE Systems otrzymał zamówienie na dokończenie prac rozwojowych samobieżnej, samochodowej haubicy Archer kalibru 155 mm, na zlecenie szwedzkich i norweskich wojsk lądowych.

Archer ma pozwolić jednostkom artylerii Szwecji i Norwegii, dokonać skoku technologicznego. Wysoka mobilność, zdolność do błyskawicznego otwierania i prowadzenia ognia, a także szybkiego opuszczenia stanowiska, jak również zastosowanie nowych typów amunicji (z naprowadzanymi GPS Excaliburami o zasięgu do 60 km i kasetowymi BONUS-ami), powinny pozwolić na zastąpienie zdecydowanie większej liczby klasycznych haubic ciągnionych / Zdjęcie: Stefan Bokvist/Försvarsmakten

Pierwsze prace nad modernizacją haubic FH77 rozpoczęły się w 1995. Celem miało być zwiększenie mobilności, zasięgu i precyzji ognia. W 2004 zdecydowano ostatecznie o budowie 2 demonstratorów działa z wydłużoną o 2 m (do 52 kalibrów) lufą, w pełni automatycznym systemem ładowania i osadzonego na podwoziu samochodu ciężarowego Volvo A30D 6x6, zmodyfikowanego pod kątem wymogów wojskowych (opancerzenie kabiny załogi, zwiększenie odporności na wybuchy min, wyposażenie w opracowywany zsmu Lemur).

W ubiegłym roku władze w Sztokholmie i Oslo zdecydowały o kontynuowaniu programu (zobacz: Modernizacja szwedzkiej artylerii).

Szczegółowa umowa został podpisana w czwartek. Przewiduje ona wypłacenie BAE Systems równowartości 70 mln USD za dokończenie prac rozwojowych systemu, w tym samego działa samobieżnego, systemu dosyłania amunicji i modułowych nabojów. W myśl umowy, środki zostaną przeznaczone również na budowę kompletnego prototypu, wzorca egzemplarzy seryjnych.

W przypadku powodzenia tego etapu programu, umowa zakłada opcjonalnie możliwość zakupienia łącznie 48 dział, po 24 dla Szwecji i Norwegii. Ewentualne porozumienie w tej sprawie zostanie podpisane we wrześniu bieżącego roku, a dostawy winny być zakończone w 2011.

Archer ma pozwolić jednostkom artylerii Szwecji i Norwegii, dokonać skoku technologicznego. Wysoka mobilność, zdolność do błyskawicznego otwierania i prowadzenia ognia, a także szybkiego opuszczenia stanowiska, jak również zastosowanie nowych typów amunicji (z naprowadzanymi GPS Excaliburami o zasięgu do 60 km i kasetowymi BONUS-ami), powinny pozwolić na zastąpienie zdecydowanie większej liczby klasycznych haubic ciągnionych / Zdjęcie: Stefan Bokvist/Försvarsmakten

Pierwsze prace nad modernizacją haubic FH77 rozpoczęły się w 1995. Celem miało być zwiększenie mobilności, zasięgu i precyzji ognia. W 2004 zdecydowano ostatecznie o budowie 2 demonstratorów działa z wydłużoną o 2 m (do 52 kalibrów) lufą, w pełni automatycznym systemem ładowania i osadzonego na podwoziu samochodu ciężarowego Volvo A30D 6x6, zmodyfikowanego pod kątem wymogów wojskowych (opancerzenie kabiny załogi, zwiększenie odporności na wybuchy min, wyposażenie w opracowywany zsmu Lemur).

W ubiegłym roku władze w Sztokholmie i Oslo zdecydowały o kontynuowaniu programu (zobacz: Modernizacja szwedzkiej artylerii).

Szczegółowa umowa został podpisana w czwartek. Przewiduje ona wypłacenie BAE Systems równowartości 70 mln USD za dokończenie prac rozwojowych systemu, w tym samego działa samobieżnego, systemu dosyłania amunicji i modułowych nabojów. W myśl umowy, środki zostaną przeznaczone również na budowę kompletnego prototypu, wzorca egzemplarzy seryjnych.

W przypadku powodzenia tego etapu programu, umowa zakłada opcjonalnie możliwość zakupienia łącznie 48 dział, po 24 dla Szwecji i Norwegii. Ewentualne porozumienie w tej sprawie zostanie podpisane we wrześniu bieżącego roku, a dostawy winny być zakończone w 2011.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.