Reklama
Reklama

Iron Dome z opóźnieniem

Izraelski system antyrakietowy krótkiego zasięgu Iron Dome, osiągnie gotowość operacyjną z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Powodem jest wydłużenie szkolenia obsługi.

</span>System Iron Dome przeznaczony jest przede wszystkim do ochrony obiektów przed atakami z użyciem niekierowanych pocisków rakietowych kalibru 122 mm oraz pocisków artyleryjskich: moździerzowych kalibru 120 mm oraz artyleryjskich, kalibru 152/155 mm. Iron Dome może być także wykorzystany do zwalczania statków powietrznych, w tym śmigłowców i bsl, na dystansach od 4 do 70 km / Zdjęcie: Rafael

W połowie roku przedstawiciele sił zbrojnych Izraela zapewniali, że pierwsze dwie baterie zestawów Iron Dome osiągną gotowość operacyjną w listopadzie bieżącego roku i zostaną rozmieszczone przy granicy z Libanem oraz Strefą Gazy (zobacz: Iron Dome w listopadzie).

Według zachowujących anonimowość oficerów, dyslokacja nastąpi dopiero w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Powodem jest konieczność, dłuższego niż przewidywano, szkolenia żołnierzy obsługi. Obecnie zestawy obu baterii składowane są w jednej z baz wojskowych w centrum kraju. Mogą być one jednak przerzucone nad granice w przypadku wzrostu zagrożenia wznowienia ostrzału przez palestyńskich bojowników.

Każda z dwóch baterii Iron Dome składa się z radaru, stanowiska kierowania ogniem i 3 wyrzutni, każda z 20 pociskami Tamir.

System Iron Dome przeznaczony jest przede wszystkim do ochrony obiektów przed atakami z użyciem niekierowanych pocisków rakietowych kalibru 122 mm oraz pocisków artyleryjskich: moździerzowych kalibru 120 mm oraz artyleryjskich, kalibru 152/155 mm. Iron Dome może być także wykorzystany do zwalczania statków powietrznych, w tym śmigłowców i bsl, na dystansach od 4 do 70 km / Zdjęcie: Rafael

W połowie roku przedstawiciele sił zbrojnych Izraela zapewniali, że pierwsze dwie baterie zestawów Iron Dome osiągną gotowość operacyjną w listopadzie bieżącego roku i zostaną rozmieszczone przy granicy z Libanem oraz Strefą Gazy (zobacz: Iron Dome w listopadzie).

Według zachowujących anonimowość oficerów, dyslokacja nastąpi dopiero w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Powodem jest konieczność, dłuższego niż przewidywano, szkolenia żołnierzy obsługi. Obecnie zestawy obu baterii składowane są w jednej z baz wojskowych w centrum kraju. Mogą być one jednak przerzucone nad granice w przypadku wzrostu zagrożenia wznowienia ostrzału przez palestyńskich bojowników.

Każda z dwóch baterii Iron Dome składa się z radaru, stanowiska kierowania ogniem i 3 wyrzutni, każda z 20 pociskami Tamir.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.