Reklama
Reklama

Nowe kanadyjskie fregaty rakietowe zostaną zbudowane w oparciu o istniejący już projekt.

Decyzja rządu Justina Trudeau pozwoli Ottawie zaoszczędzić czas i środki finansowe na pracach nad projektem nowych okrętów. Przyspieszy również realizację przedsięwzięcia i zmniejszy ryzyko wystąpienia zbędnych opóźnień / Zdjęcie: MO Kanady

Nowy rząd Justina Trudeau zmienił część założeń programu Single Class Surface Combatant (SCSC), którego założeniem jest budowa 15 nowoczesnych fregat rakietowych. Nowe jednostki powstaną w oparciu o istniejący już projekt. Pozwoli to zredukować koszt budowy okrętów, a także zmniejszyć ryzyko powstania opóźnień.

Budowa nowych okrętów ma rozpocząć się ok. 2020. Jednostki powstaną w stoczni Irving Shipbuilding z Halifaxu na wschodzie kraju. Koszt zakupu fregat szacuje się na ok. 40 mld CAD (116 mld zł). Zastąpią one w linii wiekowe niszczyciele rakietowe typu Iroquois (Kanada wycofała HMCS Iroquois, 2015-05-07) i zmodernizowane fregaty rakietowe typu Halifax (Luzowanie HMCS Winnipeg, 2016-01-08).

Zainteresowanie kanadyjskim programem zakupowym wyraża francuska grupa stoczniowa DCNS (Kanadyjska ofensywa DCNS, 2015-05-27). Francuzi chcieliby zainteresować Kanadę kupnem okrętów opartych na projekcie fregat rakietowych typu FREMM. Na korzyść francuskiej oferty działa modułowa konstrukcja okrętów, która umożliwia ich przystosowanie do wymagań nabywcy.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.