3 sierpnia na terenie Wojskowej Akademii Technicznej odbyło się seminarium poświęcone Modułowemu Systemowi Broni Strzeleckiej kalibru 5,56 mm. Oprócz omówienia stanu realizacji prac badawczo-rozwojowych nad karabinkami podstawowymi, zaprezentowano również makiety MSBS-5,56 w nowym kształcie.
Pod względem wzornictwa przemysłowego w broni zaszły spore zmiany, co jest szczególnie widoczne, gdy zestawi się pierwsze wzory z pokazanymi podczas seminarium. Pod względem ergonomii i funkcjonalności, jak również ogólnej estetyki broni, dokonał się gwałtowny przeskok. Od topornych kształtów wczesnych modeli do konstrukcji, które są naprawdę na bardzo wysokim, światowym poziomie. Choć na razie to jedynie makiety, to są doskonale przemyślane, a wszystkie manipulatory (przełączniki, zatrzaski i przyciski) znajdują się w takich miejscach, w których mogą być obsługiwane intuicyjnie. Jednocześnie przedstawiono wizję nowego, dedykowanego do MSBS-5,56 granatnika podwieszanego kalibru 40 mm, który w postaci makiety prawdopodobnie zadebiutuje na praskiej wystawie Future Soldier w połowie października.
Zgodnie z pierwotnym harmonogramem, prace w ramach projektu rozwojowego miały zostać zakończone do 3 grudnia 2010. Do tego czasu powinny być przebadane dwa demonstratory technologii - w pełni funkcjonalne, strzelające modele karabinków podstawowych w układzie klasycznym i bezkolbowym. Na seminarium poinformowano, że termin zakończenia został przedłużony o pół roku, do 4 czerwca 2011. Czas ten zostanie poświęcony na dalsze dopracowanie istniejących demonstratorów, ich wszechstronne badania i ich analizę.
Kolejnym etapem, realizowanym w ramach nowego trzyletniego projektu badawczo-rozwojowego, który ma zakończyć się około 2014, ma być opracowanie na bazie demonstratora technologii, wykonanie i przebadanie całego systemu broni składającego się z subkarabinka, karabinka podstawowego, karabinka-granatnika oraz karabinka wyborowego. W praktyce oznacza to, że trzeba będzie broń niejako stworzyć od nowa, starając się ulokować sprawdzone mechanizmy w nowej komorze zamkowej. Ostatnia faza, zajmująca dwa lata (2014-2016), to wdrożenie nowej konstrukcji do produkcji. (ciąg dalszy w numerze)