Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Andrzej Ziober

Po konkursach w Ameryce Północnej (Columbus 2009) i na kontynencie azjatyckim (Ankara 2011) postanowiłem zmierzyć się z Australią. Wprawdzie marzenie o wyjeździe na australijski konkurs dojrzewało we mnie już od kilku lat i od dłuższego czasu pilnie śledziłem pojawiające się w Internecie informacje o tamtejszych imprezach modelarskich, to jednak nie mogłem zdecydować się na start w tym najbardziej odległym od naszego kraju modelarskim punkcie na mapie świata. W końcu jednak decyzja zapadła. Mój przyjaciel, Przemysław Litewka, modelarz z Poznania i wielki miłośnik Australii wyraził chęć towarzyszenia mi w tej dalekiej eskapadzie.

Doskonale wykonane modele z klasy śmigłowców. W tej grupie modeli nie było podziału według skali pomniejszenia / Zdjęcie: Andrzej Ziober

Był jeszcze jeden, wysoce subiektywny, ale dla mnie ważny powód wyjazdu do Australii. Otóż w czasach mej wczesnej młodości młodzież zaczytywała się w powieściowym cyklu Alfreda Szklarskiego o podróżniczych przygodach Tomka Wilmowskiego na kolejnych kontynentach. Starsi czytelnicy z pewnością uśmiechną się w tym momencie, któż bowiem w latach 1960. nie pasjonował się przygodami Tomka w krainie kangurów. I kto z tamtego pokolenia nie marzył o takich wspaniałych podróżach! Ja wtedy stawiałem również swoje pierwsze, nieporadne kroki w modelarstwie. Jeszcze nie było konkursów modelarstwa redukcyjnego, ale międzynarodowe sukcesy znakomitych polskich modelarzy lotniczych, takich jak Jerzy Ostrowski, wybitny mistrz w klasie makiet latających na uwięzi, pobudzały wyobraźnię młodych modelarzy. Byłem jednym z nich. Te młodzieńcze marzenia jednak w tamtych szarych latach socjalistycznej rzeczywistości nie miały najmniejszych szans zrealizowania. Można powiedzieć, że były równie abstrakcyjne, jak chęć lotu na Marsa. Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że w przyszłości naprawdę znajdę się w Australii, i na dodatek w roli modelarza z ugruntowaną międzynarodową pozycją, to z pewnością takiego wizjonera wysłałbym do psychiatry.


Skrzydlata Polska - 11/2012

    Wydarzenia

  • Wielki skok w dziejach ludzkości?

    14 października została pokonana kolejna bariera ludzkich możliwości, zarówno fizjologicznych, jak i technologicznych. Tego dnia Austriak Felix Baumgartner wykonał skok z wysokości 39 045 m, bijąc trzy rekordy świata – największej wysokości lotu załogowego balonem, skoku ze spadochronem z największej wysokości oraz największej prędkości lotu swobodnego. Według założeń pomysłodawców wyczyn ma przysłużyć się także nauce – dzięki niemu można będzie dowiedzieć się więcej na temat zachowania organizmu człowieka podczas lotów na dużych wysokościach.

  • Żywa legenda skoków wysokościowych

    Joseph William Kittinger II urodził się 27 lipca 1928. Już jako nastolatek brał udział w wyścigach łodzi motorowych. W 1949 wstąpił do US Air Force, a po otrzymaniu promocji na stopień podporucznika został przydzielony do 86. Skrzydła Myśliwsko-Bombowego w Ramstein, gdzie latał samolotami F-84 Thunderjet i F-86 Sabre. Pięć lat później Kittinger został przeniesiony do centrum badań nad pociskami rakietowymi w Holloman. Tam, uczestnicząc w próbach sań rakietowych, spotkał się z płk. Johnem Stappem, który będąc pod wrażeniem kunsztu pilotażu Kittingera, rekomendował go dowództwu jako kandydata do przedsięwzięć naukowo-badawczych.

  • Od wydawcy

  • Kłamstwo pasione Rzepą

    Pod koniec października, niegdyś szanowany i wiarygodny, dziennik Rzeczpospolita podminował Polskę tytułem Trotyl na wraku Tupolewa. W zajmującym prawie całą pierwszą kolumnę artykule Cezary Gmyz informował, że specjaliści, badający na zlecenie prokuratury szczątki rozbitego 10 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem samolotu Tu-154M, wykryli na nich ślady trotylu i nitrogliceryny.

  • Z lotu po kraju

    Z lotu po świecie

    Transport

  • Niemiecki teatr dwóch aktorów

    Działalność Air Berlin i Lufthansy w ostatnich latach można porównać do epickiego dramatu lotniczego, rozpisanego na dwóch aktorów, który rozgrywa się na europejskiej scenie branży transportu lotniczego. Widownią jesteśmy my wszyscy, czyli pasażerowie, scenografię i rekwizyty stanowią porty lotnicze, włącznie z nadal nie oddanym do użytku lotniskiem w Berlinie, a tłem akcji są m.in. kryzys gospodarczy oraz istotne przemiany z zakresu zachowań społecznych.

  • Sadków dla cywili

    Do końca listopada 2012 spółka Holma przeniesie tymczasowy terminal pasażerski z lotniska Łódź-Lublinek do Radomia, a najpóźniej do początku maja 2013 zrealizuje prace wykończeniowe w budynku terminalu postawionym na lotnisku Radom-Sadków. To kolejny ważny krok na drodze do otwarcia międzynarodowego portu lotniczego w Radomiu.

  • Lotnictwo wojskowe

  • Lotnicze aspekty Anakondy-12

    W dniach 17–27 września na poligonach i w centrach szkolenia w Drawsku, Orzyszu, Ustce, a także na akwenach morskich Marynarki Wojennej przeprowadzono Połączone Ćwiczenie Sił Zbrojnych i Układu Pozamilitarnego pk. ANAKONDA-12. Wzięło w nim udział 11,5 tys. żołnierzy wszystkich rodzajów wojsk RP oraz 2,3 tys. jednostek sprzętu, w tym 24 samoloty (20 bojowych) i 30 śmigłowców.

  • Z wiatrem w zawody

  • Srebrne Castellon

    Tegoroczne XVIII Mistrzostwa Świata w Lataniu Rajdowym już po raz kolejny zgromadziły najlepszych pilotów z całego globu, by wyłonić mistrzów tej sztuki latania. Były to mistrzostwa wyjątkowe pod względem rywalizacji sportowej, jak i miejsca, w którym je rozegrano. Hiszpania urzeka pięknem krajobrazu, a miejscowość Castellon wraz z lotniskiem znajdującym się bezpośrednio przy plaży, będzie nostalgicznym wspomnieniem zawodników.

  • Amerykańska lekcja

    Mistrzostwa Świata Balonów na Ogrzane Powietrze, najważniejsze w tej dyscyplinie sportu zawody, rozgrywane są co dwa lata w różnych miejscach naszego globu. Każdy lot, od kiedy po raz pierwszy uniosłam się w gondoli balonu, wykonywałam z myślą, aby kiedyś znaleźć się w gronie uczestników tych zawodów.

  • Tradycje świętojańskie

    W dniach 11–15 lipca 2012 w Pasłęku już po raz szesnasty odbyły się Świętojańskie Zawody Balonowe im. Bogusława Stankiewicza, w ramach projektu Powiat Elbląski z lotu ptaka i poziomu ssaka. Wniosek o realizację projektu został złożony do Stowarzyszenia Łączy Nas Kanał Elbląski w Elblągu na konkurs ogłoszony w ramach działania Wdrażanie Lokalnych Strategii Rozwoju Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013, w dziale Mały projekt.

  • Klub 1:72

  • Polska wiktoria w Wiktorii

    Po konkursach w Ameryce Północnej (Columbus 2009) i na kontynencie azjatyckim (Ankara 2011) postanowiłem zmierzyć się z Australią. Wprawdzie marzenie o wyjeździe na australijski konkurs dojrzewało we mnie już od kilku lat i od dłuższego czasu pilnie śledziłem pojawiające się w Internecie informacje o tamtejszych imprezach modelarskich, to jednak nie mogłem zdecydować się na start w tym najbardziej odległym od naszego kraju modelarskim punkcie na mapie świata. W końcu jednak decyzja zapadła. Mój przyjaciel, Przemysław Litewka, modelarz z Poznania i wielki miłośnik Australii wyraził chęć towarzyszenia mi w tej dalekiej eskapadzie.

  • Sylwetki lotników

  • Serce na niebie

    26 września br. zmarł w Zielonej Górze Edward Jaworski. Był jednym z ostatnich polskich pilotów myśliwskich, którzy podczas II wojny światowej walczyli na Zachodzie. Był też jednym z pionierów nowoczesnego lotnictwa sanitarnego w Polsce. Ale przede wszystkim był człowiekiem wielkiego serca, zawsze otwartym na innych.

  • Żarowcy razem

    Od 7 do 11 września 2012 ponad 100 osób zebrało się w internacie Górskiej Szkoły Szybowcowej AP Żar, aby jak co roku uczestniczyć w spotkaniu miłośników tej świętej góry szybowników polskich, nacieszyć się widokiem jej przepięknej okolicy, polatać szybowcami i powspominać w gronie przyjaciół dawne latanie nad zboczami Beskidu Małego na żaglu, fali lub termice.

  • Nasze trasy

  • Recenzje
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.