Zamknij

Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Duże straty sił rządowych w Syrii

Strategia i polityka, 09 kwietnia 2013

Blisko 9 000 syryjskich wojskowych poniosło śmierć w wyniku trwającej już ponad 2 lata wojny domowej.

Zaprezentowane przez VDC zestawienie strat po stronie sił reżimowych dotyczy zarówno samych żołnierzy, jak i pracowników wojska oraz członków grup paramilitarnych wspierających w walkach siły Baszara al-Asada. Opracowanie dokładnej liczby zabitych było w tym przypadku utrudnione m.in. poprzez fakt zablokowania przez Damaszek publikacji na temat kolejnych ofiar rządowych, wraz z drastycznym wzrostem ich liczby. Decyzja ta miała w dużej mierze podłoże wizerunkowe. Chodziło także o nieosłabianie morale wojskowych / Zdjęcie: Gazettenet

Informacja ta została zawarta w specjalnym raporcie przygotowanym przez zlokalizowane w Syrii Centrum Dokumentacji Przemocy (VDC). Według uzyskanych przez jego pracowników danych, do tej pory w wyniku trwających od 2 lat walk wewnętrznych, śmierć poniosło co najmniej 8 785 żołnierzy sił reżimowych.

Centrum uzyskało dane zarówno dzięki analizie informacji rządowych (w tym pro-asadowskich mediów), jak i materiałów zebranych w wyniku kontaktów z siłami opozycji. Jak zaznacza jednak VDC, zaprezentowany raport może być niedokładny, a rzeczywista liczba strat po stronie sił rządowych zapewne znacznie większa niż przedstawiona w opublikowanym zestawieniu.

Jest to wynik naturalnych trudności w weryfikacji danych uzyskanych z różnych, często sprzecznych, źródeł. Dodatkowo, wielu przypadków śmierci po stronie żołnierzy sił reżimowych zwyczajnie nie odnotowywano, co dodatkowo mogło zaciemnić rzeczywisty obraz.

Co ciekawe, większość ofiar śmiertelnych po stronie reżimowej wywodzi się z miast Aleppo, Hama, Hims, Latakia, czy Tartus, zlokalizowanych na zachodzie i północnym-zachodzie kraju. Są to rejony, gdzie z jednej strony wskaźnik poparcia społecznego dla reżimu Baszara al-Asada jest relatywnie największy. Z drugiej zaś, to właśnie niektóre z tych skupisk miejskich (lub ich okolice) stały się areną najkrwawszych walk, toczonych w ciągu całego konfliktu.

Nieco inaczej rozkłada się wskaźnik lokalizacji samych zgonów. Najwięcej z nich, ok. 1 540 miało miejsce na terenie zespołu miejskiego Damaszku oraz w jego okolicach. Nieco mniej ofiar (1 157) naliczono w Hims.

Opublikowany przez VDC raport przedstawia też wyraźną tendencję wzrostową, jeżeli chodzi o liczbę ofiar po stronie sił rządowych, odnotowywaną wraz z upływem kolejnych miesięcy konfliktu. W 2011 reżim miał tracić średnio ok. 147 żołnierzy miesięcznie. W 2012 wskaźnik ten wzrósł już do poziomu 527 zgonów. Najkrwawszym pod tym względem miesiącem okazał się czerwiec ub.r., kiedy w wyniku toczonych walk życie straciło 781 reżimowców.

Tendencja wzrostowa strat po stronie sił rządowych jest wynikiem kumulacji kilku czynników. Z jednej strony jest ona odczytywana jako potwierdzenie stopniowego wzrostu potencjału militarnego rebeliantów, uzyskanego dzięki wsparciu walczących Syryjczyków przez bojowników zza granicy. Z drugiej strony, duży wpływ na opisane zjawisko miał fakt większego wsparcia materiałowego powstańców przez część państw regionu będących w opozycji do władz w Damaszku i opowiadającego się po ich stronie Iranu.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.