Norweska minister finansów, Kristin Halvorsen, stwierdziła, że jej kraj może zdecydować się na modernizację posiadanych F-16. Wypowiedź miała miejsce przed decydującą fazą przetargu na nowe samoloty wielozadaniowe.
Norwegia posiada 57 samolotów F-16AM/BM, z których większość zakończy służbę ok. 2015. Oslo rozpoczęło działania, zmierzające do znalezienia ich następców. W ubiegłym roku swoje oferty przedstawili Amerykanie z F-35, EADS z Eurofighterem i Szwedzi z JAS 39 Gripen.
Z przetargiem wiążą się jednak spore kontrowersje. Eurofighter nie jest już proponowany Oslo. EADS wycofał się z procesu, twierdząc, że Norwegowie faworyzują dostawcę z USA. Na placu pozostał tylko F-35 i Gripen. Obaj oferenci zainwestowali już miliony USA w promowanie swoich produktów i tworzenie oferty, zgodnej z wymogami przyszłego użytkownika. Skompletowali również dokumentację przetargową.
Tymczasem pod w piątek, zaledwie 10 dni przed zakończeniem terminu składania szczegółowych ofert, norweska minister finansów publicznie oświadczyła, że rząd rozpatruje możliwość odłożenia przetargu i zmodernizowania F-16. Dodała jednak, że decyzje w tej sprawie nie zapadły. Muszą być one poprzedzone rachunkiem kosztów ewentualnej przebudowy samolotów.