W miniony weekend na Stary Kontynent zawitał prototyp Cessny Turbo Skylane 182 JT-A. Samolot wykonał przelot z Wichita w stanie Kansas do Northampton w W. Brytanii, z międzylądowaniem na Nowej Szkocji.
Następnie zaprezentowano go podczas wystawy UK AeroExpo 2013. Pilotem Cessny JT-A był Brian Quindt z Weaver Aero International. Było to niezwykłe przeżycie. Wcześniej wylatałem tym samolotem zaledwie 30 h. Cessna JT-A jest wspaniała. To samolot, który pozostanie w służbie przez kolejne 50 lat – stwierdził Quindt.
Co szczególnie warte uwagi, prototyp Cessny Turbo Skylane 182 JT-A wzbił się w powietrze 22 maja br. Podczas pierwszego lotu, trwającego ok. 2 h 20 min, samolot pilotowany przez Dale’a Bleakneya wzniósł się na wysokość 2438 m i rozwinął prędkość maksymalną 292 km/h.
W odróżnieniu od protoplasty samolot jest napędzany turbodieslem Safran SMA, o mocy 172 kW (234 KM), przystosowanym do nafty lotniczej Jet-A. Wyposażenie awioniczne pozostało niezmienione – nadal jest to Garmin G1000.
Dzięki temu ma zużywać zaledwie 41,65 l paliwa na godzinę lotu, czyli 30-40% w porównaniu z samolotami wyposażonymi w silniki na zwykłą benzynę lotniczą (AvGas). Zasięg Cessny JT-A wynosi 1893 km, po napełnieniu zbiorników 329 l paliwa. Samolot ma być zdolny do operowania na maksymalnej wysokości 6096 m, z ładunkiem użytecznym 462 kg.
Cessna JT-A ma stanowić remedium na rosnące ceny benzyny lotniczej. Jej cena jednostkowa wynosić ma 515 tys. USD. Dostawy seryjnych samolotów rozpoczną się w 2. połowie br.