Liczba czynnych lotnisk w Rosji zmniejszyła się od 1990 z 1450 do 315. Do 2020 ponad 100 ma zostać odbudowanych.
W czasie 3. międzynarodowej konferencji Rozwój regionalnych i lokalnych portów lotniczych 2013 w Moskwie dyrektor generalny Ośrodka studiów strategicznych lotnictwa cywilnego Anton Korień poinformował, że od 1990 liczba czynnych lotnisk w FR zmniejszyła się z 1450 do 315. 95% z zamkniętych lotnisk to porty regionalne lub lokalne. Niektóre z nich formalnie pozostają otwarte, ale nie są wykorzystywane przez przewoźników lotniczych.
Obecnie trwają prace nad odtworzeniem sieci lotnisk w FR. Ma ona pozwolić na realizowaniu transportu lotniczego do najdalszych zakątków Rosji. Koncepcja rozwoju sieci lotnisk do 2020 przewiduje odbudowę 103 portów lotniczych. Program ma kosztować 297 mld rubli.
Jako przykład portu lotniczego, który ma zostać odbudowany w najbliższych latach Anton Korień podał Tobolsk. Obecnie najbliższy czynny port lotniczy znajduje się w odległości ok. 300 km, w Tiumeniu. 15 października prezydent Władimir Putin poinformował, że lotnisko w Tobolsku zostanie zrekonstruowane i przystosowane do przyjmowania samolotów z turystami i pracownikami lokalnego przemysłu wydobywczego. W pierwszej kolejności ma zostać wyremontowany pas startowy portu lotniczego.
Poważny spór dotyczy budowy drugiego portu lotniczego w rejonie St. Petersburga. Obecnie funkcjonuje tam tylko lotnisko Pułkowo. Wynika to z umowy władz Petersburga i Lenobłasti ze spółką Lotnicza brama północnej stolicy (WWSS, kontrolowana przez niemiecką grupę Fraport), która nim zarządza. Umowa zakazuje budowy nowych portów lotniczych w tym rejonie w ciągu 30 lat. Zwolennicy budowy nowego portu wskazują, że w rejonie Moskwy powstaje już 7 lotnisko, więc budowa drugiego portu lotniczego w 5-milionowej aglomeracji północno-zachodniej to program minimum. Ten port miałby obsługiwać ruch lokalny, realizowany małymi samolotami, przewożącymi po kilkunastu, kilkudziesięciu pasażerów.
W ostatnich dwóch dekadach zamknięto m.in. lotniska w Lenobłasti, Tichwinie i Lodejnom Polie. Często pasażerowie z północno-zachodniej Rosji korzystają więc z portów lotniczych w Finlandii, bo do Pułkowa mają zbyt daleko. Innymi alternatywami są Psków i Nowogród.