Bombardier zapowiada, że najnowszy odrzutowiec z Kanady – Learjet 85, wzbije się w powietrze przed końcem br.
Szefowie kanadyjskiego koncernu nie tracą optymizmu i wciąż zapowiadają, że oblot ich najnowszego samolotu biznesowego – Learjeta 85 – nastąpi przed końcem br. Dotychczas w zakładach w Wichita, gdzie samolot znajduje się już od kilku miesięcy, przeprowadzono już próby kołowania i wykonano wszystkie testy niezbędne przed pierwszym lotem.
Początkowo Bombardier przewidywał, że pierwsze seryjne Learjety 85 wejdą do eksploatacji przed końcem 2013. Jednak w lutym okazało się, że z powodu problemów z produkcją kompozytowej struktury, termin ten ulegnie przesunięciu o 6-9 miesięcy.
Kompozytowe zespoły Learjeta 85 wytwarzane są w zakładach w Queretaro w Meksyku. Wytwórnia położona jest na wysokości ok. 1830 m n.p.m., co wymaga specjalnej technologii utwardzania kompozytu. Początkowo ich produkcją miał zajmować się niemiecki Grob, jednak ostatecznie współpracę rozwiązano z powodu jego bankructwa (Grob stworzy prototypy Learjeta 85, 2008-01-23).
Według przedstawicieli kanadyjskiego koncernu Learjet 85 ma stanowić nową jakość na rynku biznesjetów. Napędzany dwoma silnikami turbowentylatorowymi Pratt & Whitney PW307B samolot ma rozwijać prędkość przelotową Ma0,82 (PW307B dla Learjeta 85, 2008-05-14). Zasięg obliczeniowy to 5556 km, z 4 pasażerami na pokładzie.