Nieujawniony nabywca z Nowej Zelandii zakupił ex-nigeryjskie śmigłowce Mi-34.
Śmigłowiec Mi-34 został zaprojektowany w połowie lat 1980., jako następca Mi-1. Po wyprodukowaniu 27 wiropłatów i zdobyciu zamówień eksportowych na pojedyncze wiropłaty z Bośni i Hercegowiny, Kazachstanu Rumunii i Rosji, w 2012 program zakończono. Oficjalnie powodem tego była niezdolność do konkurowania z Robinsonem R44 na rodzimym rynku.
Największym użytkownikiem tego typu były Nigerian Air Force (NAF, wojska lotnicze Nigerii), które odebrały 9 Mi-34S w latach 2001-2002. Miały one być przeznaczone do szkolenia początkowego przyszłych pilotów śmigłowców uderzeniowych Mi-35P.
Niestety, podczas eksploatacji okazało się, że trwałość użytkowa przekładni głównej Mi-34S jest znacznie niższa od zakładanej i wynosi zaledwie 300 h (producent gwarantował 1500 h). Po wyczerpaniu resursów Nigeryjczycy zaprzestali użytkowania Mi-34S i uziemili wszystkie wiropłaty.
Jesienią ub. r. 6 z nich pojawiło się w Nowej Zelandii. 4 śmigłowce są w dobrym stanie, piąty jest uszkodzony, a szósty nadaje się wyłącznie do wybudowania z niego części zamiennych.
Według niepotwierdzonych informacji nabywcą ex-nigeryjskich Mi-34S jest prywatne przedsiębiorstwo, zajmujące się szkoleniem pilotów wojskowych. Pierwszy wiropłat przeszedł już próbny rozruch silnika na ziemi i torowanie łopat wirnika nośnego w zakładach Heli Maintenance w porcie lotniczym Christchurch. Wkrótce ma zostać poddany inspekcji lokalnych władz lotniczych.