Wczoraj w Słowenii rozpoczęły się ćwiczenia Adriatic Strike 2014. Ich celem jest szkolenie wysuniętych nawigatorów naprowadzania lotnictwa.
Rozpoczęte wczoraj międzynarodowe ćwiczenia Adriatic Strike 2014 będą trwać do 6 czerwca. W ich trakcie żołnierze sił zbrojnych Republiki Słowenii, wraz z jednostkami z krajów sojuszniczych, realizują szkolenie wysuniętych nawigatorów naprowadzania (JTAC). W ćwiczeniu oprócz Słoweńców biorą udział żołnierze z Austrii, Belgii, Chorwacji, Czech, Czarnogóry, Francji, Holandii, Litwy, Łotwy, Węgier, Macedonii i Stanów Zjednoczonych Ameryki. Obecni są także obserwatorzy z Arabii Saudyjskiej, Egiptu, Jordanii i Włoch.
Połowa spośród 400 uczestników ćwiczeń reprezentuje gospodarzy. Ogółem na manewry wysłano 23 statki powietrzne i 13 bezzałogowców. Są wśród nich 4 Pilatusy PC-9M Hudournik, Bell 206, Bell 412 i Cougar AS532AL ze Słowenii, 3 Pilatusy PC-7 i 3 Belle OH-58 Kiowa z Austrii, para czeskich Aero L-159, węgierskie Gripeny oraz 2 F-16, 3 AH-64 Apache i bsl Puma, Raven i Shadow z USA.
Na poligonach Postojna i Bač słoweńskie PC-9M operują na małej wysokości, zwalczając razem z działonami moździerzy cele naziemne podczas zadań osłony konwojów pojazdów. Kontrolerzy naprowadzania szkolą się w kierowaniu działaniami bezzałogowców.
Natomiast samoloty i śmigłowce sojusznicze ćwiczą bezpośrednie wsparcie lotnicze, latając na wysokości 2500-6000 m, na poligonach Gotenica, Sevnica i Porezen. Dwie pierwsze lokalizacje pozwalają na szkolenie JTAC w działaniach w terenie zabudowanym. Z kolei na alpejskim szczycie Porezen, leżącym na wysokości 1630 m n.p.m. przeprowadzone będą ćwiczenia polegające na naprowadzeniu śmigłowca ratowniczego i udzieleniu pomocy medycznej załodze rozbitego samolotu.