Ministerstwo obrony Kanady zleciło remont i modernizację radarów kierowania ogniem fregat typu Halifax.
Omawiane prace zlecono lokalnej filii, Saab Microwave Canada. Producent będzie odpowiedzialny za remont i modernizację elementów wyposażenia elektronicznego wprowadzanych do służby w latach 1992-1995 fregat typu Halifax, w tym przede wszystkim radarów kierowania ogniem. Zlecenie o wartości 18,5 mln CAD (53 mln zł) to jeden z elementów wieloletniego programu modernizacji tych jednostek.
W ramach ogłoszonego w 2007 przedsięwzięcia, kanadyjskie okręty zostaną wyposażone w nowe lub zmodyfikowane systemy dowodzenia i kierowania ogniem, stacje radiolokacyjne i inne urządzenia obserwacji i analizy pola walki, systemy łączności i identyfikacji swój-obcy oraz uzbrojenie, w tym pociski przeciwokrętowe RGM-84 Harpoon oraz przeciwlotnicze / przeciwrakietowe Evolved Sea Sparrow Missile.
Program powinien zakończyć się w 2017. Czas potrzebny do modernizacji jednego okrętu szacowany jest na 18 miesięcy. Fregaty powinny pozostać w linii do lat 2030., a więc 38 lat po wprowadzeniu do służby.
Po tym okresie, Halifaxy będą powoli zastępowane przez okręty budowane w ramach wartego 36 mld CAD (99,1 mld zł) nowego programu zbrojeniowego Ottawy (36 mld USD na kanadyjskie okręty, 2011-10-20). Zakłada on wprowadzenie do służby 15 dużych okrętów bojowych i 6 patrolowców arktycznych, a także okrętów zaopatrzeniowych HMCS Queenston i HMCS Chateauguay (Kanada nadaje imiona okrętom, 2013-11-18).
Nim do tego dojdzie, marynarka wojenna Kanady będzie musiała ograniczyć aktywność operacyjną na wodach Oceanu Spokojnego i Atlantyckiego (Kanady problem z okrętami, 2014-04-22). Wiele spośród obecnie eksploatowanych jednostek, w tym omawiane Halifaxy, pozostaje bowiem wyłączonych ze służby, przechodząc remont lub modernizację. Dotyczy to też m.in. niszczycieli typu Iroquois.