Do amerykańskiego Kongresu wpłynęły dokumenty zawierające szczegóły przekazania Filipinom dwóch samolotów transportowych C-130T Hercules.
Filipiny zamierzają nabyć dwa samoloty transportowe C-130T z zapasów magazynowych Departamentu Obrony USA. Przedłożone Kongresowi zamówienie dotyczy także dostaw 10 silników T56-A-16, w tym dwóch zapasowych.
Manila oczekuje 3-letniego programu wsparcia technicznego i logistycznego, w tym dostawy samych samolotów do kraju, przekazania części zamiennych oraz rozbudowy infrastruktury – przede wszystkim hangarów. Waszyngton ma zobowiązać się do przeszkolenia pilotów nowych filipińskich statków powietrznych, a także członków zespołów naziemnych, odpowiadających za ich utrzymanie w odpowiednim stanie technicznym. Całe przedsięwzięcie ma kosztować Filipińczyków 61 mln USD (187,4 mln zł).
Przesłane do Kongresu dokumenty potwierdzają niedawne słowa nowego szefa sztabu filipińskich sił zbrojnych, generał Gregorio Pio Catapang (Herculesy dla Filipin, 2014-07-24). Samoloty uzupełnią trzy C-130 B/H, z których tylko jeden jest eksploatowany, a pozostałe służą do szkolenia podstawowego nowych pilotów.
Jednym z zadań C-130T będzie wspieranie oddziałów piechoty walczących na terenie południowej wyspy Mindanao z bojownikami organizacji Islamscy Bojownicy o Wolność Bangsamoro (BIFF). Grupa ta odłamała się w 2008 od głównej filipińskiej partyzantki, Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro (MILF), z którym Manila zawarła w ostatnich miesiącach porozumienie pokojowe, kończące trwające 40 lat walki (Filipińska rebelia trwa, 2014-07-22).
O potrzebie rozbudowy floty samolotów transportowych wojsk lotniczych Filipin można było przekonać się podczas usuwania skutków zeszłorocznego tajfunu Haiyan. Poza zakupionymi w Polsce śmigłowcami PZL W-3 Sokół (Sokoły niosą pomoc ofiarom tajfunu Haiyan, 2013-11-13), władze w Manili nie miały czym nieść pomocy ofiarom klęski żywiołowej, posiłkując się pomocą ze strony USA (USA na pomoc Filipinom, 2013-11-12) i Wielkiej Brytanii (HMS Illustrious wraca do domu, 2014-01-08).
Sytuacja polityczna, w jakiej znalazły się Filipiny, w tym pogarszające się relacje z ChRL, powoduje że priorytetem dla władz w Manili jest rozbudowa marynarki wojennej. Zostanie ona w najbliższych latach wyposażona w 40 nowych i używanych okrętów, w tym trzy konwencjonalne jednostki podwodne oraz sześć fregat, 12 korwet przystosowanych do zwalczania okrętów podwodnych, 18 jednostek patrolowych i trzy trałowce. Ogłoszony przez Filipiny program modernizacji marynarki wojennej szacowany jest na 11,5 mld USD (34,7 mld zł) (Koreańska donacja dla Filipin, 2014-06-06).