W Hiszpanii w czasie misji ratowniczej rozbił się śmigłowiec Bolkow 105 z 3 osobami na pokładzie. Wszyscy zginęli.
Wczoraj należący do Guardia Civil śmigłowiec Bolkow 105 wykonywał akcję ratowniczą na terenie Parque Natural (Park Narodowy) Picos de Europa w rejonie Polinosa w gminie Tangle prowincji Leon. Na jego pokładzie znajdowała się 2-osobowa załoga i dwóch ratowników. Obaj opuścili śmigłowiec, by pomóc poszkodowanemu turyście z otwartym złamaniem kości – uczestnikowi XIII Rajdu Picos de Europa, Jeden z ratowników zdołał wrócić na pokład, gdy łopata wirnika zahaczyła o zbocze góry. W efekcie pilot utracił panowanie nad śmigłowcem, który uległ destrukcji i spłonął.
Do katastrofy doszło ok. 9:00. Wszystkie trzy osoby pozostające na pokładzie śmigłowca zginęły. Pilotem śmigłowca był 56-letni kpt. Emilio Peláez, a drugim pilotem 50-letni por. Marco Antonio Benito. Obaj byli bardzo doświadczonymi pilotami, wylatali po ponad 9 tys. godzin. Ratownikiem, który zginął w katastrofie, był 48-letni José Martínez Conejo. Przeżył Enrique Ferrero. Ranny uczestnik Rajdu został ewakuowany przez ratowników z Servicio de Emergencias del Principado de Asturias (SEPA, Grupa Ratownicza Księstwa Asturii).
Rozbity śmigłowiec to Bolkow 105CBS należący do Grupo de Rescate Especial Guardia Civil. Jej śmigłowce bazują w Montaña w prowincji Greim i Sabero w León. Robita maszyna startowała z bazy operacyjnej La Virgen del Camino.