Kilkudziesięciu kanadyjskich żołnierzy szkoli irackie i kurdyjskie siły bezpieczeństwa w taktyce walki z bojownikami Państwa Islamskiego.
Ottawa wysłała do Iraku 69 żołnierzy sił specjalnych. Ich zadaniem jest przeszkolenie irackich wojskowych oraz kurdyjskich Peszmergów w taktyce walki z PI. Kanadyjczycy nie biorą bezpośredniego udziału w starciach z islamistami. Decyzja o ich wysłaniu na Bliski Wschód została podjęta przez gabinet Stephena Harpera bez konsultacji z parlamentem.
Poza szkoleniem lokalnych sił bezpieczeństwa, Kanada kontynuuje dostawy uzbrojenia i wyposażenia wojskowego oraz pomocy humanitarnej do Iraku w ramach operacji Impact. Od 28 sierpnia kanadyjskie samoloty wojskowe wykonały co najmniej 17 lotów z Albanii, dostarczając Irakijczykom 433 t zaopatrzenia. Jutro ruszą dostawy uzbrojenia z Czech.
Od połowy sierpnia w Europie stacjonują dwa samoloty transportowe Royal Canadian Air Force (RCAF, Królewskich Wojsk Lotniczych Kanady), CC-130J Super Hercules i CC-177 Globemaster III z Canadian Forces Base Trenton. Wraz z nimi na Stary Kontynent przerzucono 100-osobowy kontyngent, w tym załogi lotnicze i personel pomocniczy.