Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Ostatnia przysięga poborowych

Strategia i polityka, 03 sierpnia 2008

Na krakowskim rynku odbyła się w niedzielę ostatnia przysięga żołnierzy z poboru. Finalne wcielenie planowane jest na grudzień. W związku z tym szeregowi służby zasadniczej znikną z wojska w październiku 2009.

W uroczystości wzięli udział m.in. premier Donald Tusk i minister obrony, Bohdan Klich. Obaj podkreślili, że profesjonalizacja jest szansą na uzyskanie sprawnej, lepiej wyszkolonej i wyposażonej armii. Premier dodał, że działanie to wymaga sporych nakładów finansowych. Być może jest to sygnał, świadczący o decyzji pozostawienia wydatków wojskowych na dotychczasowym poziomie 1,95% PKB (a wraz z wydatkami na F-16, 2%). W ciągu ostatnich kilku dni pojawiło się kilka doniesień prasowych, popartych oficjalnymi wypowiedziami urzędników ministerstwa finansów, o chęci zmniejszenia tych wydatków.

Armia - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - ma liczyć w czasie pokoju 120 tys. żołnierzy. W 2010 ma rozpocząć się tworzenie rezerwy, liczącej ok. 30 tys. ludzi, przeznaczonej do wzmocnienia sił głównych w razie konieczności - na wzór amerykańskiej Gwardii Narodowej i formacji rezerwowych, wykorzystywanych szeroko, np. w konflikcie w Iraku.

Oświadczenia premiera i szefa resortu obrony, wpisują się w terminarz rezygnacji z poboru, określony wcześniejszymi decyzjami rządu (zobacz: Profesjonalizacja Wojska Polskiego). Plan ten zakłada całkowitą zmianę struktur do końca 2009.

Proces wiąże się z podstawowym problemem - znalezieniem kilkudziesięciu tysięcy chętnych do zawodowej służby wojskowej, głównie w korpusie szeregowych. Mimo zmniejszenia w ciągu ostatnich kilkudziesięciu miesięcy liczebności pokojowej wojska z nieco poniżej 150 tys. do 124 195 żołnierzy, aż 48 300 to szeregowi służby zasadniczej. Szeregowych zawodowych jest nieco ponad 10 tys. Tych pierwszych muszą zastąpić ochotnicy na kontrakt.

Przedstawiciele MON są pewni, że znajdą tylu chętnych. Obok coraz bardziej widocznej akcji promocyjnej (również z czasie uroczyści w Krakowie), rosną proponowane pensje. Jeszcze na początku 2007 było to 1400 zł brutto, dzisiaj - po decyzji z września ubiegłego roku - 2200 zł, czyli ok. 1820 zł netto. Do tego dochodzą różnego rodzaju dodatki, co powinno stanowić istotną zachętę dla młodych osób bez dobrego wykształcenia.

Wraz ze zmniejszeniem liczebności wojska, ulegnie zmniejszeniu liczba jednostek wojskowych, a co za tym idzie - garnizonów. Z obecnych 126 pozostanie po paru latach 112. Trzy zostaną zlikwidowane całkowicie. W tym roku zostanie zamknięty garnizon w Legnicy, dwa pozostałe czeka ten sam los po 2012. Jednocześnie 20 innych garnizonów, zostanie połączonych w 9 większych, co oznacza likwidację 11 obiektów.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.