Izrael zdecydował się na kupno kolejnych 25 samolotów wielozadaniowych F-35A.
Dzięki najnowszej umowie, która została wstępnie zatwierdzona podczas spotkania ministra obrony, Mosze Ya’alona z jego amerykańskim odpowiednikiem, Chuckiem Hagelem w Waszyngtonie, liczba F-35A zamówionych przez Izrael wzrosła do 44. Termin podpisania oficjalnego kontraktu nie został podany do publicznej wiadomości.
Jak wiadomo, poprzednio rząd w Jerozolimie zakupił 19 F-35A, za sumę 2,75 mld USD (Podpisanie umowy o izraelskich F-35, 2010-10-08). Dwa pierwsze samoloty maja trafić do Hejl HaAvir (izraelskich wojsk lotniczych) na początku 2017, a pozostałe – do końca 2018 (Kontrakt na kolejną partię F-35, 2014-10-28). Ich bazą będzie Nevatim na południu kraju.
Zgodnie z wcześniejszym porozumieniem, skrzydła F-35 produkowane będą przez zakłady Israel Aerospace Industries (IAI). W przyszłym tygodniu szef programu F-35, gen. Broni Christopher Bogdan ma udać sie do Izraela w celu wzięcia udziału w uroczystym otwarciu linni produkcyjnej. Wyprodukowane w Izraelu skrzydła mają trafiać do zakładów Lockheed Martina w Fort Worth od połowy 2015.