Wczoraj do bazy Bagram przyleciał An-124 z pierwszymi śmigłowcami Samodzielnej Grupy Powietrznej polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie (PKW-A): jednym Mi-24W i jednym Mi-17IV.
Prawie stuosobowa grupa polskich pilotów i mechaników przybyła do bazy Bagram pod koniec czerwca (zobacz: Samodzielna Grupa Powietrzna). Od tego czasu przygotowują się do podjęcia pierwszych lotów. Piloci odbyli już teoretyczne szkolenia razem z amerykańskimi oficerami z CJTF RC-E (Combined Joined Task Forces Regional Comand East) oraz pilotami TF (Task Force – Grupa Zadaniowa „Destiny”), po których osiągnęli wstępną gotowość do wykonywania zadań. Z kolei mechanicy wykończyli zbudowany przez sojuszników hangar, przystosowując go do obsługi i uzbrajania śmigłowców.
Wczoraj, jeszcze przed świtem, wydzierżawiony przez NATO An-124 Rusłan przywiózł do Afganistanu pierwszą parę śmigłowców, transportowego Mi-17IV i szturmowego Mi-24W. Do końca sierpnia, do Bagram powinny trafić kolejne 4 maszyny. Łącznie grupa będzie dysponować 8 śmigłowcami: 4 Mi-24 i 4 Mi-17.
W najbliższych dniach – po wykonaniu przeglądów i lotach testowych – rozpoczną się pierwsze ćwiczenia powietrzne, a potem misje z udziałem amerykańskich instruktorów. Po osiągnięciu pełnej gotowości do wykonywania zadań, Polacy będą latać samodzielnie.
Docelowo bazą naszych śmigłowców będzie Ghazni, gdzie zgrupowana będzie większość pododdziałów Polskiej Grupy Zadaniowej (Polish Task Forces). W Bagram pozostanie tylko 30 mechaników, odpowiedzialnych za dokonywanie większych napraw i remontów. Na razie jednak w Ghazni brakuje odpowiedniej infrastruktury do przyjęcia śmigłowców.