Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Zrewiatylizowany Grumman G-21 Goose

Lotnictwo cywilne, 07 sierpnia 2008

Amerykańskie przedsiębiorstwo Antilles Seaplane uzyskało wstępną zgodę władz lotniczych FAA, na wznowienie produkcji łodzi latających Grumman G-21. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że samolot tego typu został oblatany w 1937.

G-21 miał być prywatnym samolotem milionerów z Long Island. Dzisiaj również będzie wykorzystywany do turystyki, jednak w bardziej ludowej odmianie. Pomysł produkcji współczesnych G-21 zrodził się bowiem po złożeniu zamówienia przez prywatną spółkę przewozową, która kupiła 3 maszyny. Będą one służyły przede wszystkim jako samoloty wycieczkowe / Zdjęcie: Antilles Seaplane

Grumman G-21 Goose, amerykańska łódź latająca, była z początku przeznaczona na rynek cywilny, jako luksusowy samolot dla 3 pasażerów, napędzany dwoma silnikami Pratt and Wasp Jr., o mocy 450 KM każdy. Została jednak szybko adoptowana na użytek wojska i straży przybrzeżnej w czasie II wojny światowej. Łącznie wyprodukowano 345 egz. tych samolotów. Do dzisiaj przetrwało ok. 60, które nadal nadają się do lotu.

Okazuje się, że ponadczasowa linia kadłuba, a także możliwość wykorzystania praktycznie każdego miejsca do lądowania (klasycznych lotnisk, nieutwardzonych lądowisk i zbiorników wodnych), pozostają interesujące także dla współczesnych użytkowników.

Dlatego Antilles Seaplane zdecydował się na wznowienie produkcji samolotu, już pod oznaczeniem Antilles G-21 Super Goose. Przedsiębiorstwo buduje obecnie 3 samoloty od podstaw. Jednak robi to na podstawie planów i urządzeń, pochodzących z dwóch oryginalnych G-21. Dzięki temu, przedstawiciele spółki mają nadzieję wykorzystać wszystkie sprawdzone i bezpieczne rozwiązania z przeszłości.

Samolot został jednak wyposażony także w nowoczesne systemy, w tym silniki Pratt & Whitney Canada PT6A-27, o mocy 680 KM oraz awionikę Garmina z wyświetlaczami ciekłokrystalicznymi. W konstrukcji płatowca wykorzystano elementy z kompozytów, przebudowano również wnętrze, przystosowując je do zabierania pilota i 9 pasażerów.

Antilles Seaplane uzyskało zgodę władz lotniczych FAA na rozpoczęcie montażu finalnego G-21. Pierwszy egz. ma być gotowy w drugiej połowie 2009. Wkrótce potem planowane jest pełne certyfikowanie samolotu i rozpoczęcie dostaw.

Koszty programu rozwojowego, wraz z budową samolotów pochłonie 20 mln USD. Odmłodzony G-21 będzie zabierał na pokład 10 osób lub 2,5 t ładunku. Maksymalna prędkość przelotowa szacowana jest na 370 km/h.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.