Traser pokazał w Norymberdze trytowy znacznik, doczepiany do elementów wyposażenia w celu ich szybkiej identyfikacji.
Traser, znany producent zegarków, zaprezentował na Enforce Tac swój Trigalight Marker. Znacznik stworzono z myślą o oznaczaniu ważnych, acz drobnych elementów ekwipunku. Ma zapobiegać ich zgubieniu i ułatwiać odnajdywanie wyposażenia w ciemnościach. Produkowany jest w kilku kolorach: zielonym, niebieskim, żółtym, białym i różowym. Znacznik kosztuje 13 EUR.
Promieniotwórcze właściwości trytu pozwalają nieustannie emitować światło przez 10 lat, bez konieczności wcześniejszego naświetlania lub użycia baterii. Jest to ten sam związek który z powodzeniem stosowany jest do podświetlania tarczy zegarków Traser. Wykorzystywanie trytu nie stanowi zagrożenia dla zdrowia, a emisja nie przekracza poziomu radioaktywności tła.
Nie jest to pierwsze podejście do znaczników zawierających radioaktywny gaz. W przeszłości próbowano wprowadzić podobne rozwiązania, ale ich produkcję zarzucono z powodu dużych kosztów produkcji, a co za tym idzie finalnej ceny. To zniechęcało grono odbiorców.