W katastrofie malezyjskiego śmigłowca Dauphin 2 zginęło 6 osób. Wśród nich dwie osoby z najbliższego otoczenia premiera Najiba Razaka – sekretarz i były ambasador w USA.
Śmigłowiec Aerospatiale Dauphin 2 wystartował wczoraj ok. 15:00 z bazy malezyjskich wojsk lotniczych Kuantan. Leciał – z międzylądowaniem o 15:45 w Bandar Tun – do bazy Subang pod Kuala Lumpur. Pasażerowie wracali z wesela córki premiera Najiba Razaka w jego miejscowości rodzinnej Pekan koło Kuantan. Lot odbywał się w dobrych warunkach atmosferycznych.
Śmigłowiec nie dotarł do celu. Ok. 16:55 czasu lokalnego (dziś 4:55 UTC) rozbił się ok. 40 km na południe od stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Spadł na plantację kauczukowców niedaleko Kampung Pasir Baru w Semenyih i spłonął. Według świadków, śmigłowiec zaczął rozpadać się już w powietrzu.
Około pół godziny po katastrofie ekipy poszukiwawczo-ratownicze dotarły do wraku. Okazało się, że wszyscy znajdujący się na pokładzie śmigłowca zginęli. Ofiary zostały zidentyfikowane jako pilot kpt. Clifford William Fournier, były ambasador w USA, a obecnie poseł rządzącej partii UMNO Tan Sri Jamaluddin Jarjis, sekretarz premiera Datuk Azlin Alias, biznesman Date Robert Tan Huat Seng, drugi pilot – współwłaściciel śmigłowca Adjiana Baziera i ochroniarz Mohd Razkan. Ich ciała przewieziono do szpitala w Kuala Lumpur.
Rozbity śmigłowiec to Aerospatiale SA365N2 Dauphin 2 nr rej. 9M-IGB, nr ser. 6374. Należał do prywatnego przedsiębiorstwa Solaire Helicopter. Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Dziś przed południem czasu lokalnego znaleziono rejestrator pokładowy śmigłowca.