Rosyjskie linie lotnicze Transaero postanowiły zwrócić uwagę na problem ochrony ginących gatunków zwierząt.
Nietypowe malowania samolotów wojskowych, wykorzystujących motywy tygrysie, są znane od lat. Kraje członkowskie NATO organizują coroczne spotkania jednostek, kultywujących tego rodzaju tradycje. Jednak nigdy dotąd tygrysie malowanie nie pojawiło się na cywilnym statku powietrznym.
W międzynarodowym porcie lotniczym Moskwa-Wnukowo miała miejsce prezentacja komunikacyjnego Boeinga 747-400, należącego do linii lotniczych Transaero, w niespotykanym dotąd malowaniu. Na nosowej części kadłuba samolotu naniesiono wizerunek głowy tygrysa syberyjskiego (amurskiego).
Niebawem tygrysie elementy zostaną też wprowadzone w wystroju wnętrza kabiny pasażerskiej. Wspólny projekt przewoźnika i centrum Amurski Tygrys, który otrzymał nazwę Pasiasty rejs, ma na celu zwrócenie uwagi międzynarodowej i rosyjskiej społeczności na zagadnienia ochrony środowiska naturalnego oraz rzadkich i ginących gatunków zwierząt.
Tygrys syberyjski (amurski) to największy z podgatunków tygrysa. 100 lat temu występował na dużym obszarze od rzeki Huang He na południu do Kamczatki na północy i od Bajkału na zachodzie po Morze Japońskie na wschodzie. Obecnie populacja tygrysa syberyjskiego w Rosji szacowana jest na 510-540 osobników i powoli zwiększa się.
Tygrysi Boeing 747-400 Transaero, mieszczący 447 pasażerów, będzie wykonywał loty na najbardziej obłożonych trasach, dzięki czemu projekt zyska jak największy rozgłos. W magazynie pokładowym, a także na oficjalnych stronach przewoźnika w Internecie i na portalach społecznościowych ukaże się specjalna rubryka przyrodnicza, mówiąca o problemach ochrony tygrysa syberyjskiego i innych ginących gatunków zwierząt. Oprócz tego pasażerowie Pasiastych rejsów będą mieli możliwość obejrzenia filmów dokumentalnych, przygotowywanych przez centrum Amurski tygrys.