Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Odnaleziono lawety polskich moździerzy

Wojska lądowe, 13 sierpnia 2015

Norwescy żołnierze wydobyli z jeziora 3 zestawy lawet moździerzy 220 mm wz. 32, używanych przez polskich żołnierzy przed II wś. i w trakcie działań wojennych.

W rezultacie starań Ambasady RP w Oslo, w lipcu 2014 Batalion Inżynieryjny Brygady Północ z m. Skjold przeprowadził operację wydobycia 3 zestawów polskich lawet moździerzy 220 mm wz. 32, wyprodukowanych przez czechosłowackie przedsiębiorstwo Škoda, które od zakończenia II wojny światowej znajdowały się na dnie jeziora Øvre Jernvannet w górach Nygårdsfjellet, w okręgu Nordland. Zgodę na wydobycie lawet wydał ówczesny dowódca Sił Zbrojnych Norwegii, gen. Harald Sunde.

Moździerz wzór 1928 kal. 220 mm był działem wielkiej mocy, przeznaczonym m.in. do ostrzału fortyfikacji. Transportowany był w trzech częściach (lufa, łoże, podstawa), a każda nich holowana była na przyczepie przez osobny ciągnik. Działo (z pewnymi zmianami konstrukcyjnymi) w okresie międzywojennym znajdowało się w wyposażeniu Wojska Polskiego pod oznaczeniem moździerz 220 mm wz. 32.

Lawety spoczywały w odległości ok. 80 m od brzegu jeziora Øvre Jernvannet, na głębokości 5 m. Zimą, po spuszczeniu wody, były widoczne na powierzchni

W okresie działań wojennych polskie moździerze zostały skonfiskowane przez Niemców w ramach zdobyczy i przetransportowane w okolice Narviku. Posłużyły tam do transportu dział rozmieszczonych na stanowiskach w górach Nygaardsfjellet, jako element przygotowań do odparcia ofensywy ze wschodu. Po wojnie stanowiska dział zostały usunięte, natomiast lawety najprawdopodobniej zmagazynowano na plaży jeziora, gdzie przetrwały do naszych czasów.

Operacja pod względem technicznym była bardzo skomplikowana, ponieważ lawety spoczywały w odległości ok. 80 m od brzegu, na głębokości 5 m. Poziom wody w jeziorze jest regulowany, tak więc latem lawety znajdowały się pod wodą, zaś zimą, po spuszczeniu wody, były widoczne na powierzchni. Pierwsza próba ich wydobycia, jesienią 2013, zakończyła się niepowodzeniem ze względu na zbyt niski stan wody.

Wydobyciem lawet zajęli się specjaliści z Batalionu Inżynieryjnego Brygady Północ norweskich wojsk lądowych / Zdjęcia: via kmdr Wiesław Szczepanik

Dodatkowe utrudnienia związane były z faktem, że realizacja operacji wymagała specjalnej zgody, bowiem miała być przeprowadzona na terenie podlegającym ochronie, objętym zakazem posługiwania się pojazdami zmotoryzowanymi. Na tym samym obszarze, na wschód od znaleziska, w lipcu 1942 utworzony został obóz kwarantanny dla 588 jugosłowiańskich jeńców - partyzantów. Potocznie obszar nazywany jest Obozem Serbów. Latem 1942 wielu jeńców zmarło i zostało pochowanych na obrzeżach obozu. Uważa się, że znaczna część szczątków nie została jeszcze znaleziona. Fakt ten wykluczał w bezpośrednie wydobycie lawet na brzeg.

Eksperci Batalionu Inżynieryjnego podnieśli lawety z dna jeziora przy uzyciu specjalnych balonów, a następnie tak zawieszone lawety przyholowali za pomocą jednostki pływającej do brzegu. Lawety przewieziono do warsztatów Bjerkvik Tekniske Verksted, gdzie zostały oczyszczone i przygotowane do wysłania do Polski.

Zdjęcie sprzed II wś. pokazujące sposób transportu moździerzy 220 mm wz. 32

Następnie w wyniku uzgodnień, przeprowadzonych z Muzeum Sił Zbrojnych Norwegii w Oslo przez Attache Obrony kmdra Wiesława Szczepanika, przygotowano kontrakt na przekazanie do Polski 2 zestawów lawet, który w połowie lipca podpisał Ambasador RP w Oslo, Stefan Czmur. Transportem zajął się Kongsberg, który 10 sierpnia br. dostarczył lawety do Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy, gdzie mają zostać odrestaurowane i stać częścią ekspozycji ilustrującej najnowszą historię Polski. Trzeci zestaw lawet pozostał w Norwegii i prawdopodobnie wejdzie w skład eksponatów Muzeum II Wojny Światowej w Narwiku.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.