Izraelski producent dostarczy niewymienionemu z nazwy klientowi dodatkowe 155-mm samobieżne armatohaubice ATMOS, a także systemy dowodzenia i kierowania. Wartość kontraktu wynosi ok. 27 mln USD.
Elbit Systems dostarczy niewymienionemu z nazwy klientowi dodatkowe 155-mm samobieżne armatohaubice ATMOS wraz z wyposażeniem dodatkowym, w tym stanowiskami dowodzenia i kierowania ogniem, a także wysuniętymi stacjami obserwacji i analizy otoczenia. Anonsowane wczoraj porozumienie również zakłada dostawę systemów dowodzenia i kierowania (C2), które pozwolą na koordynowanie działania zestawów artyleryjskich na poziomie większych związków taktycznych.
Dostawy zamówionego uzbrojenia potrwają ok. 3 lat. Jego produkcja najprawdopodobniej zostanie zrealizowana zarówno w Izraelu, jak i w kraju nabywcy, na zasadzie transferu technologii. Izraelski producent również będzie odpowiadał za dostawę użytkownikowi pakietu części zamiennych i dokumentacji technicznej, a także wsparcie szkoleniowe.
Tradycyjnie, izraelski producent nie poinformował, kto jest nabywcą uzbrojenia. Elbit przekazał jedynie, że jest nim jedno z państw regionu Azji i Pacyfiku. Sama umowa jest zaś kontynuacją zawartego w przeszłości porozumienia. Według niektórych komentatorów, może to oznaczać, że tajemniczym klientem Elbitu jest Tajlandia, która przed kilkoma laty zdecydowała się na kupno samobieżnych zestawów artyleryjskich z Izraela.