Irlandzki budżet wojskowy na 2009 będzie mniejszy od bieżącego o 1,6%. Wzrosną wydatki osobowe, zmniejszą się majątkowe. Mimo tego Irlandia zamierza brać udział w misjach zagranicznych, także w Czadzie.
Przyszłoroczny projekt budżetu zakłada przekazanie resortowi obrony 1 061 mln Euro, w tym 209 mln na renty i emerytury wojskowe. Te ostatnie wydatki, w stosunku do budżetu na 2008, wzrosną o 18 mln Euro, a więc o 9,5%. Właściwy budżet ministerstwa obrony wyniesie 852 mln Euro i będzie o 4% mniejszy niż w bieżącym roku.
Jak zwykle w takich wypadkach, cięcia odbywają się kosztem wydatków majątkowych. Pensje i potrzeby socjalne 10,5 tys. żołnierzy pochłoną 70% budżetu.
Pozostała kwota zostanie w dużym stopniu zmniejszona przez finansowanie misji zagranicznych w Czadzie (411 żołnierzy, 2 wypożyczone śmigłowce), Bośni i Hercegowinie (43), Libanie (150) i Kosowie (272). W związku z tym minister obrony, Willie O'Dea, zapowiedział, że część zaplanowanych wcześniej na 2009 inwestycji budowlanych i zakupów wyposażenia wojskowego, zostanie przesunięta w czasie.
Jednocześnie O'Dea, poinformował, że do końca stycznia przyszłego roku zostanie opuszczonych 4 z 7 posterunków granicznych - w Longford, Letterkenny, Lifford i Monaghan - co tłumaczone jest zmniejszeniem obecności wojskowej Wielkiej Brytanii w Irlandii Północnej i praktycznym wygaszeniem aktywności nielegalnych grup zbrojnych. 650 żołnierzy i 40 pracowników cywilnych, zostanie przeniesionych do innych garnizonów.