W katastrofie samolotu SR22 w Zurychu zginęło dwóch Polaków, dwoje innych zostało rannych. Wszyscy byli pracownikami zielonogórskiej ADB.
Do katastrofy doszło wczoraj ok. 16:00 podczas przymusowego lądowania z powodu problemów technicznych (prawdopodobnie awaria zasilania elektrycznego) w trudnych warunkach atmosferycznych, ok. 120 m przed pasem lotniska w Zurychu. Samolot leciał z Genewy do Schoenhagen koło Berlina. W czasie akcji ratowniczej zagrożeniem był system ratowniczy samolotu, którego ładunek miotający mógł w każdej chwili eksplodować.
Zginął 36-letni pilot - wg HDTV Centrum Polska, wiceprezes ADB Mariusz Walkowiak - i 39-letni pasażer. Ranni to 42-letni mężczyzna i 33-letnia kobieta. Rannych w ciężkim stanie przewieziono do szpitala uniwersyteckiego w Zurychu. Rozbity Cirrus SR22 (rej. N467BD, nr ser. 1161), wyprodukowany w 2004, napędzany silnikiem Continental IO-550, był zarejestrowany na Aircraft Guaranty Management Llc Trustee w Houston w Teksasie.
Grupa ADB to spółka specjalizująca się w produkcji tunerów telewizji satelitarnej i oprogramowania do nich. Dostarcza m.in. oprogramowanie dla telewizji n. Centrala spółki znajduje się na Tajwanie, ADB notowana jest na giełdzie w Genewie, a jej główne centrum inżynierskie znajduje się w Zielonej Górze, gdzie pracuje blisko 300 osób.