Robert O. Work, zastępca szefa Departamentu Obrony USA, poinformował, że w ciągu najbliższych 6 lat konieczny będzie zakup nawet 18 rosyjskich silników RD-180.
Bez tego Amerykanie musieliby zrezygnować z wynoszenia na orbity ważnych dla bezpieczeństwa państwa satelitów wojskowych. Silniki RD-180 są bowiem wykorzystywane w rakietach nośnych Atlas V.
Wcześniej Kongres USA zabronił kupowania rosyjskich silników rakietowych po 2019. Był to jeden z elementów embarga po wspieranym przez Amerykanów przewrocie na Ukrainie, gdy FR przejęła kontrolę nad Krymem i wsparła rebeliantów w Donbasie. Okazało się jednak, że bez rosyjskich silników USA nie potrafiłyby wynosić na orbity okołoziemskie satelitów ważnych dla bezpieczeństwa państwa.
Waszyngton przeznaczył co prawda znaczne środki na zbudowanie rodzimych silników, ale na efekty prac trzeba poczekać kilka lat. Kontrakty na opracowanie nowych napędów otrzymały Aerojet Rocketdyne i United Launch Services (spółka Lockheed Martina i Boeinga).
Dostarczane USA silniki RD-180 produkuje NPO Energomasz. Stany Zjednoczone kupują je, by instalować w rakietach Atlas V, od 2002 (Amerykanie kupują rosyjskie silniki, 2015-01-18).