Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Aurora powróciła

Marynarka wojenna, Strategia i polityka, 16 lipca 2016

Zakończył się remont słynnego rosyjskiego krążownika Aurora, który 7 listopada 1917 wystrzałem artyleryjskim dał sygnał do rozpoczęcia Rewolucji Październikowej. Prace rozpoczęto we wrześniu 2014. Okręt Nr 1 WMF FR trafił wówczas do stoczni w Kronsztadzie. Teraz, ze stałą załoga na pokładzie, wrócił na nabrzeże piotrogradzkie w Sankt Petersburgu.

Krążownik artyleryjski Aurora został zwodowany w 1903. Okrętem-muzeum jest od 1956. Na wybrzeżu piotrogradzkim cumuje jednak od 1948, gdy był jeszcze okrętem szkolnym, po naprawieniu uszkodzeń z czasów II w. św. Ostatni remont przeszedł w 1984. W czasie służby przepłynął ponad 100 tys. Mm / Zdjęcie: VistaNews

Remont krążownika Aurora obejmował głównie renowację kadłuba, utworzenie nowej ekspozycji dla zwiedzających i zainstalowanie nowoczesnych zabezpieczeń. Te ostatnie obejmują m.in. nowy system przeciwpożarowy z rozpylaniem mgły wodnej pod wysokim ciśnieniem. Na okręcie zainstalowano też 52 kamery, które mają uniemożliwić nielegalne wejście na pokład i do pomieszczeń okrętu. Remont kadłuba objął m.in. wykonanie nowego pokładu z drewna tekowego.

Nowa ekspozycja to nie tylko nowe eksponaty, ale i nowe przesłanie dotyczące historycznej roli Aurory. Do tej pory była ona przede wszystkim okrętem – symbolem Rewolucji Październikowej. Teraz będzie on przedstawiany jako weteran trzech wojen: rosyjsko-japońskiej 1904-1905, I wojny światowej i Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (rosyjska nazwa II w.św.). Do ekspozycji trafił m.in. blok medyczny z pierwszą w ZSRS aparaturą rentgenowską. Na rufie Aurory podniesiona zostanie nowa bandera, wykonana przez służbę heraldyczną SZ FR.

Odnowiona Aurora ma wziąć 31 lipca udział w uroczystościach święta WMF Rosji. Do tego czasu na okręt zostaną przewiezione eksponaty zdeponowane w Centralnym muzeum marynarki. Później, od 3 sierpnia  krążownik zostanie udostępniony zwiedzającym.

Z Kronsztadu na nabrzeże ekspozycyjne Aurora musiała pokonać 40 km, ciągnięta przez cztery holowniki. Trwało to ok. 5 godzin, od 21:00 wczorajszego wieczora. Dzięki pełnej iluminacji rejs wzbudził duże zainteresowanie publiczności. Ostateczne przycumowanie do nabrzeża, z podłączeniem niezbędnych instalacji, ma zakończyć się jutro nad ranem.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.