Wchodzący w skład korporacji Rostech koncern Kałasznikow zaprezentował na forum Armia-2016 możliwości automatycznego kompleksu Soratnik. Jest on przeznaczony do ochrony ważnych obiektów, wspierania żołnierzy na polu walki, rozpoznania i retranslacji sygnałów łączności. Soratnika można wykorzystać także do dostarczania amunicji, ewakuacji rannych, a nawet rozminowania.
Masa gąsienicowego Soratnika wynosi blisko 7 tys. kg. Pojazd rozwija prędkość do 40 km/h, a jego zasięg wynosi 400 km. Zdalne sterowanie Soratnika jest możliwe z odległości do 10 km. Stacja sterowania może być przewożona na dowolnym pojeździe lub przenoszona przez pojedynczego żołnierza.
W trybie pasywnym Soratnik może funkcjonować autonomicznie przez 10 dni. Może rozpoznawać cele z odległości 2,5 km. W górnej części pojazd może przewozić różnego rodzaju uzbrojenie, w tym karabiny maszynowe kal. 7,62 i 12,7 mm oraz granatniki automatyczne kal. 30 i 40 mm. Możliwe jest też przewożenie 8 ppk Kornet-EM. Moduł bojowy wyposażony jest w stabilizację żyroskopową i może funkcjonować w trybie całkowicie autonomicznym.
Soratnik może operować samodzielnie lub w sieci z innymi pojazdami – załogowymi lub automatycznymi. W wersji rozpoznawczej współpracuje z dwoma latającymi bezzałogowcami Zala Aero 421-04. Także one są produkowane przez koncern Kałasznikow.