Wczoraj po południu, o 15:23 czasu lokalnego z lotniska Malongo w prowincji Cabinda w Angoli wystartował śmigłowiec Bell 430 z pilotem i 5 pasażerami. Leciał z pracownikami na platformę wydobywczą Tômbwa-Lândana Offshore, ok. 80 km od zachodnich wybrzeży Angoli. Lot odbywał się w trudnych warunkach atmosferycznych. Ok. 16:00 śmigłowiec rozbił się.
W akcji poszukiwawczo-ratowniczej brało udział 19 jednostek nawodnych i 3 śmigłowce. Po odnalezieniu wraku okazało się, że prawdopodobnie wszyscy lecący śmigłowcem zginęli. Znaleziono ciała 4 pasażerów. Pilota i piątego pasażera uznawano początkowo za zaginionych. Później stwierdzono, że oni też na pewno zginęli. Pilot i trzech pasażerów byli Angolańczykami.
Tômbwa-Lândana Offshore Installation jest eksploatowana przez spółkę, której głównym udziałowcem jest Chevron Angola (31%). Pozostali udziałowcy to Sonangol (20%), Eni (20%), Total (20%) i Galp Energia (9%). Głębokość Atlantyku w miejscu zainstalowania platformy wydobywczej wynosi ok. 400 m. Zbudowała ją koreańska Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering (DSME) za 1,27 mld USD.
Rozbity śmigłowiec to Bell 430. Należał do Heli Malongo Airways. Był wynajęty przez spółkę zależną Chevron Angola – Cabinda Gulf Oil Company. Heli Malongo dysponował dwoma Bellami 430, nr ser. 49108 i 49109, nr rej. D2-EYJ i D2-EYK. Oba wyprodukowano w 2005.