Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Katastrofa Mi-8T na Jamale

Lotnictwo cywilne, 22 października 2016

Wczoraj wieczorem ze stacji Suzumzkoje na Półwyspie Jamalskim w Kraju Krasnojarskim wystartował śmigłowiec Mi-8T z 19 pracownikami instalacji naftowych przedsiębiorstwa Rosnieft i 3-osobową załogą. Leciał w rejon miejscowości Nowyj Urengoj. Lot odbywał się w trudnych warunkach atmosferycznych. Śmigłowiec nie doleciał do celu i rozbił się ok. 80 km od niego, o 18:57 czasu moskiewskiego. Pilot prawdopodobnie próbował awaryjnie lądować. Przed rozbiciem śmigłowca zdołał wysłać sygnał alarmowy.

Wrak znaleziono w tundrze, leżący na prawej, zmiażdżonej burcie, z odłamaną belką ogonową. Wydobycie z niego zwłok i rannych wymagało użycia specjalistycznego sprzętu / Zdjęcie: GAO MCzS Rossii

Gdy członkowie jednej z grup poszukiwawczo-ratowniczych odnaleźli wrak (dziś ok. 2:20 czasu moskiewskiego, ok. 60 km od Urengoj, 70 km od Zapolarnyj) okazało się, że 19 spośród osób lecących śmigłowcem zginęło na miejscu. Wśród ofiar śmiertelnych są wszyscy członkowie załogi. Trzech ciężko rannych robotników naftowych przewieziono śmigłowcami do szpitala rejonowego w Urengoj.

Odnaleziono już oba rejestratory pokładowe, co powinno ułatwić wyjaśnienie przyczyn katastrofy. Obecnie za najbardziej prawdopodobną uznaje się błąd załogi. Nie można jednak wykluczyć awarii technicznej. Na pewno do katastrofy przyczyniła się fatalna pogoda. Warunki sprzyjały oblodzeniu łopat wirnika.

O tym, że silny wiatr utrudniał lot, miał mówić jeden z pasażerów, który przeżył katastrofę. Kontakt z nim nawiązano jeszcze przed odlezieniem wraku. Mówił wówczas, że żyją łącznie jeszcze cztery osoby. On sam nie mógł wydostać się z wraku z powodu zakleszczenia w nim nogi.

Rozbity śmigłowiec to Mi-8T nr rej. RA-22869, nr ser. 98415622. Wyprodukowano go w 1984, a certyfikat zdatności do lotu miał do 2017. Należał do kampanii lotniczej Skoł.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.