Dziś w Warszawie odbyła się konferencja zorganizowana przez Agencję Lotniczą Altair, wydawcę RAPORT-wto, oraz Kwaterę Główną NATO: 10 lat biznesu z NATO: szanse i możliwości, którą otworzył minister obrony narodowej Bogdan Klich.
Konferencja nieoficjalnie rozpoczęła obchody 10. rocznicy wejścia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego, co - przypomnijmy - nastąpiło 12 marca 1999.
Według ministra, resort jest nastawiony przede wszystkim na realizację założeń zawartych w Programie rozwoju Sił Zbrojnych w latach 2009-2018, przy założeniu, iż na proces rozwoju przeznaczone będą środki zamykające się w ustawowej formule 1,95% PKB. Minister Klich (pełny tekst wystąpienia TUTAJ) podkreślił, iż MON zgodnie z decyzjami rządu wprowadza system budżetu zadaniowego, choć w opinii ministra dotychczasowa formuła w sumie sprawdzała się w ramach resortu. Zaznaczył przy tym, iż ostatecznie udało się odejść od sztywnego podziału budżetu na szuflady przypisane w zakresie zakupów poszczególnym rodzajom SZ, co powinno znakomicie zwiększyć elastyczność użycia środków pozostających do dyspozycji poza programami wieloletnimi, których udział w zakupach przekroczył już 50%. Ta tendencja powinna się pogłębiać, zwiększając stabilizację procesów modernizacyjnych i polepszając współpracę z przemysłem.
Minister podkreślił, iż nowa formuła powinna pomóc w rewitalizacji najbardziej zaniedbanego w ostatnich latach rodzaju SZ, czyli Marynarki Wojennej. Jak podkreślił minister Klich, dla realizacji wciąż aktualnych 4 zasadniczych celów MW (ochrona Wybrzeża, ochrona szlaków żeglugowych, walka przeciwminowa i udział w operacjach morskich NATO) absolutne niezbędne jest wprowadzenie nowych rodzajów sprzętu dla MW. Po raz kolejny podkreślam, że w najbliższych latach MW otrzyma co najmniej (podkreślam: co najmniej) jedną korwetę typu Gawron (do 2012), jeden niszczyciel min typu Kormoran II oraz jeden okręt podwodny (i to w całkiem nieodległej przyszłości).
Minister podkreślał, iż do kwestii modernizacji technicznej musimy podchodzić bardzo pragmatycznie, mając na uwadze konieczność zapewnienia sprzętu i uzbrojenia potrzebnego wojsku zarówno do obrony własnego terytorium, jak i zadań ekspedycyjnych. Skala potrzeb jest duża, dlatego w celu jak najlepszego wykorzystania przyznanych środków, przyjęliśmy zasadę całościowego ujmowania sił zbrojnych, tj. zachowania przydatności operacyjnej wszystkich elementów i zapewnienia kompatybilności różnorodnych systemów uzbrojenia. Założyliśmy, że zakupom uzbrojenia i sprzętu będą towarzyszyć przygotowania w sferze infrastruktury i zakupy środków zabezpieczenia logistycznego. Takie całościowe ujęcie daje podstawy do kreowania budżetu zadaniowego oraz możliwość koncentracji nakładów na priorytetowych przedsięwzięciach.
Sprzęt i uzbrojenie konieczne do sprawnego funkcjonowania modernizowanych systemów będą kupowane w ramach realizacji umów wieloletnich oraz realizacji tzw. pilnych potrzeb operacyjnych Polskich Kontyngentów Wojskowych. Przewidujemy również dalsze współfinansowanie programów NATO i UE, w tym NAPMO i NATO SAC (C-17) oraz wykonywanie zadań wynikających z implementacji Celów SZ NATO, Wymagań Długoterminowych dla RP oraz PCC.
Minister Klich podkreślił, iż MON stara się dotrzymywać zobowiązań, ale zapadła decyzja o konieczności całkowitego wycofania się z jednego z przyjętych Celów SZ NATO i całkowitej rezygnacji z zakupu samolotów MRTT (wielozadaniowy samolot transportowo-tankujący). Uznano, że rezerwowane na ten cel środki (ok. 450 mln zł) mogą być z większym powodzeniem wydane na realizację innych przedsięwzięć, a zdolności w zakresie tankowania w powietrzu, niezbędne dla treningu pilotów samolotów F-16 i misji zagranicznych, można pozyskiwać w innym trybie, nie dysponując permanentnie drogim i prawdopodobnie nieefektywnie wykorzystywanym sprzętem.
W ciągu kilku tygodni sfinalizowane mają być prace nad zakupem Nadmorskiego Dywizjonu Rakietowego Marynarki Wojennej. Wszystko wskazuje na to, iż po zakończeniu intensywnych negocjacji offsetowych kontrakt trafi do norweskiego Kongsberga, oferującego pociski NSM.
Wymagania określone w Programie rozwoju SZ RP, ustalone struktury organizacyjne jednostek bojowych oraz resursy eksploatacyjne determinują potrzebę rozwoju w roku przyszłym i kolejnych latach dziewięciu systemów funkcjonalnych. Kontynuowane mają być zakupy pocisków RBS-15 dla MW, Rosomaków, Spikeów czy modernizacja śmigłowców Mi-24.
Pojawia się tu 5 nowych dużych programów o znaczeniu kluczowym, wieloletnim. Będą to:
- modernizacja - a w zasadzie budowa od nowa - systemu Obrony Powietrznej (w zakresie systemów VSHORAD do 10 km, SHORAD do 25 km i anti-TBM do 100 km)
- program śmigłowcowy, który uruchomiony będzie w 2011 i pierwsze dostawy powinny mieć miejsce w 2013 (obejmuje śmigłowce dla Sił Specjalnych, taktyczne, SAR, ZOP);
- rewitalizacja MW;
- rewolucja w zakresie systemów łączności i dowodzenia (C4I), obejmująca wprowadzenie i rozwój zautomatyzowanych systemów dowodzenia i kierowania walką, systemów śledzenia ruchów wojsk oraz mobilnych systemów teleinformatycznych;wprowadzenie szeroką ławą lotniczych systemów bezzałogowych, przeznaczonych zarówno do rozpoznania w różnych zakresach, jak i atakowania wskazanych celów.
Dodatkowo realizowanych ma być 8 programów specjalizowanych:
- Indywidualne Wyposażenie i Uzbrojenie Żołnierza;
- symulatory i urządzenia treningowe;
- samoloty szkolenia zaawansowanego (potwierdzono zamiar dokonania formalnego wyboru w 2009, w ramach procedury przetargowej albo negocjacji z 2-3 zaproszonymi partnerami - na dziś jest to Patria z używanymi ex-fińskimi Hawkami oraz KAI z nowymi T-50);
- kontynuacja wprowadzania do służby wyrzutni WR-40 Langusta;
- wdrożenie do służby 155-mm samobieżnych haubic Krab;
- modernizacja bojowych wozów piechoty BWP-1 w ramach projektu Puma (w zmniejszonej niż pierwotnie rozważana skali);
- rozwój dywizjonowego modułu ogniowego wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (program Homar; wyrzutnie klasy MLRS z pociskami o zasięgach do 180 km i do 300 km);
- zakupy kolejnych 12 samolotów transportowych PZL M28B/PT Bryza w nowej, opracowywanej odmianie z awioniką cyfrową i systemem samoobrony.
Jak dowiedział się RAPORT-wto, do 2018 nie planowane są zakupy nowych czołgów, zwiększenie liczby zamawianych Rosomaków czy zakup nowych samolotów bojowych (po 2012 miały być kupione kolejne 2-3 eskadry, czyli 36-48 samolotów, mających zastąpić planowane do wycofania w 2012 samoloty Su-22).
Na Konferencji był także obecny ten, który kwestie modernizacji technicznej SZ RP w najbliższym czasie będzie koordynował, Krajowy Dyrektor Uzbrojenia, wiceminister Zenon Kosiniak-Kamysz, oraz ambasador Bogusław Winid, stały przedstawiciel Polski w NATO.
Współorganizatorami Konferencji były ministerstwa obrony narodowej i gospodarki, a także Zarząd Targów Warszawskich i Fundacja Polskie Orły przy współpracy Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, Business Centre Club oraz Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
Zdjęcia: Grzegorz Hołdanowicz