Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Pożegnanie kpt. Józefa Wojdyły

Wojska lądowe, Strategia i polityka, 02 marca 2017

We wtorek, 28 lutego 2017, w Grodźcu w woj. opolskim odbyły się uroczystości pogrzebowe kpt. Józefa Wojdyły – żołnierza 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej, weterana operacji Market-Garden.

28 lutego 2017 w Grodźcu w woj. opolskim odbyły się uroczystości pogrzebowe kpt. Józefa Wojdyły – żołnierza 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, weterana operacji Market-Garden

Zmarły 24 lutego 2017 kpt. Józef Wojdyła był jednym z ostatnich żołnierzy 1. SBS mieszkających w Polsce. Podczas uroczystości obecna była wojskowa asysta honorowa – kompanię honorową wystawili żołnierze 6. batalionu powietrznodesantowego z Gliwic, a poczet sztandarowy ze sztandarem 6. Brygady Powietrznodesantowej żołnierze dowództwa brygady.

W imieniu wszystkich spadochroniarzy cześć zmarłemu żołnierzowi gen. Stanisława Sosabowskiego oddał obecny na uroczystości Dowódca 6 Brygady Powietrznodesantowej gen. bryg. Grzegorz Hałupka.

Józef Wojdyła urodził się 19 kwietnia 1924 w Biłce Szlacheckiej pod Lwowem. W wieku 15 lat wraz z rodziną został wywieziony na Syberię w okolice Nowosybirska, gdzie jesienią 1941 dotarła do niego wiadomość o tworzeniu przy południowej granicy ZSRR polskiej armii pod dowództwem gen. Andersa, do której postanowił wstąpić. Wraz z ponad 115 tys. Polaków, w tym blisko 78,5 tys. żołnierzy, ewakuował się do Iranu, skąd trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie jeszcze jako nastolatek wstąpił w szeregi 1. SBS. Na początku 1943 trafił do ośrodka szkoleniowego wojsk powietrznodesantowych w Szkocji. Po gruntownym przeszkoleniu spadochronowym, 19 maja 1943 gen. Sosabowski wręczył mu odznakę spadochronową, na odwrocie której wygrawerowano napis Tobie Polsko.

Popołudniu 21 września 1944 r., w 5. dniu operacji Market-Garden, służący jako sanitariusz w 2. batalionie 1. SBS Józef Wojdyła został zrzucony w desancie w rejonie Driel, gdzie lądujący spadochroniarze dostali się pod ostrzał niemieckich karabinów maszynowych i moździerzy, w wyniku czego zginęło 5 Polaków, a 25 odniosło rany.

Piekło było. Serce biło jak szalone, ale musisz walczyć za swój kraj. Niemcy wszędzie byli na około, strzelali do nas jak do kaczek. Po wylądowaniu zdałem sobie sprawę, że jestem cały, to było najważniejsze, a co było dalej, to już inna sprawa – wspominał we wrześniu 2009 Józef Wojdyła.

Pomimo strat, lądującym Polakom udało się wziąć do niewoli 11 Niemców, po czym żołnierze 1. SBS ruszyli w rejon planowanej przeprawy przez Ren, gdzie jednak okazało się, że zajmujący przeciwny brzeg Niemcy zniszczyli poprzedniej nocy prom, którym miała się odbyć przeprawa.

Podczas uroczystości kompanię honorową wystawili żołnierze 6. batalionu powietrznodesantowego z Gliwic, a poczet sztandarowy ze sztandarem 6. Brygady Powietrznodesantowej żołnierze dowództwa brygady / Zdjęcia: Sebastian Brzezina

Wobec braku tratew do przeprawy, Polacy wycofali się, by zorganizować obronę w rejonie miejscowości Driel, gdzie 22 września, po ciężkim boju, przy wsparciu brytyjskich lekkich czołgów z XXX Korpusu (pluton rozpoznawczy z 2. Pułku Household Cavalry) udało się im odeprzeć niemiecki atak. Nocą z 22 na 23 września podjęto próbę sforsowania Renu. Przy użyciu 6 dwu- i czteroosobowych dmuchanych łodzi gumowych na drugi brzeg rzeki, za cenę utraty wszystkich łodzi, przeprawiło się 52 żołnierzy z 8. kompani 3. Batalionu.

24 września, pomiędzy 02:45 a 5 rano, pod ciągłym ogniem nieprzyjaciela, przy użyciu 16 łodzi, z których ocalały tylko 3, na drugi brzeg przeprawiło się kolejnych 153 Polaków, którzy od razu weszli do krwawych walk z Niemcami.

25 września podjęto decyzję o wycofaniu oddziałów 1. brytyjskiej Dywizji Powietrznodesantowej i 1. SBS na południowy brzeg Renu, co nastąpiło w nocy z 25 na 26 września 1944. W sumie ewakuowano 2163 żołnierzy, w tym 160 Polaków, których skierowano do Nijmegen. Podczas operacji Market-Garden zginęło 93 żołnierzy 1. SBS, 249 zostało rannych, a ok. 80 (w tym dwie trzecie rannych) dostało się do niewoli. Straty brygady sięgnęły w sumie 23% stanu wyjściowego.

Później Polaków skierowano w rejon Ravenstein-Herpen-Neerloon nad Mozą, a 7 października 1944 1. SBS wycofano do Wielkiej Brytanii, gdzie dotarła w dniach 11-12 października 1944.

Po zakończeniu działań bojowych, Józef Wojdyła powrócił do Leven w Szkocji, gdzie od gen. Sosabowskiego, za udział w walce, otrzymał spadochroniarskiego orła ze złotym wieńcem laurowym w szponach (z wygrawerowanym na wieńcu numerem 970). Dotychczasowa zwykła odznaka spadochronowa stała się odtąd jego bojową odznaką spadochronową.
W 2011 Józef Wojdyła został awansowany przez Ministra Obrony Narodowej do stopnia kapitana.

We wrześniu 2014, podczas obchodów 70. rocznicy operacji Market-Garden, kpt. Józef Wojdyła spotkał amerykańskiego ppłk. Richarda Forda, który podczas tej operacji był pilotem transportowca Douglas C-47, z pokładu którego desantowano polskich spadochroniarzy. Jednym z nich był Józef Wojdyła.

1. SBS została utworzona rozkazem z 9 października 1941 i miała być wykorzystana do wsparcia powstania powszechnego w okupowanej Polsce. Ostatecznie planów tych nie zrealizowano i jednostkę użyto bojowo dopiero podczas nieudanej alianckiej operacji Market-Garden, (Polaków szybowcami i na spadochronach desantowano od 17 do 23 września 1944). Jednostkę rozformowano latem 1947.

Na podstawie informacji Marcina Sigmunda


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.