Wczoraj w prowincji Marib w Jemenie śmigłowiec Black Hawk armii Arabii Saudyjskiej wykonywał lot w ramach operacji przeciwko rebeliantom Huti. W wyniku ostrzału z ziemi śmigłowiec został zestrzelony. 12 żołnierzy, w tym 4 oficerów, którzy nim lecieli, zginęło na miejscu.
Według niektórych informacji, śmigłowiec został zestrzelony omyłkowo przez oddziały uczestniczące w walkach z Huti. Miał do tego posłużyć mobilny kompleks przeciwlotniczy Pancir-S1. Inne źródła mówią o zestrzeleniu śmigłowca przez rebeliantów.
Zniszczony śmigłowiec to Sikorsky UH-60L Black Hawk. Należał do sił zbrojnych Arabii Saudyjskiej.