Wczoraj podczas ćwiczeń wojskowych Celik 2017 (Stal 2017) na poligonie Nikinci po raz pierwszy zaprezentowano publicznie nowy serbski pocisk przeciwpancerny ALAS-C.
W manewrach Celik 2017 udział wzięło 560 serbskich żołnierzy i policjantów, którzy zaprezentowali ponad 20 typów broni i uzbrojenia w ramach pokazu dynamicznego i dalsze 40 na wystawie statycznej. Jednak większość z nich była już prezentowana publicznie przy różnych okazjach, m.in. podczas parady w Nowym Sadzie w październiku 2016.
Gwiazdą Celik 2017 był nowy serbski kierowany światłowodowo pocisk przeciwpancerny dalekiego zasięgu ALAS-C (Advanced Light Attack System – Coastal Defence). W trakcie ćwiczeń pokazano, że jest on zdolny do zniszczenia celu ruchomego, znajdującego się w odległości ok. 12,5 km (połowy skutecznego zasięgu, który według serbskich mediów może być zwiększony do 50-60 km). ALAS-C odpalono z wyrzutni umieszczonej na samochodzie opancerzonym Nimr Automotive Hafeet 6x6, przystosowanej do przewozu 6 pocisków.
Opracowywany przez serbską EDePro (Engine Development and Production) przy wsparciu finansowym Yugoimport-SDPR i Emirates Advanced Research and Technology Holding (EARTH) dla potrzeb sił zbrojnych Serbii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich ALAS-C przeznaczony jest do zwalczania stacjonarnych i ruchomych łodzi patrolowych. Natomiast wersje ALAS-A (o zasięgu 25 km) i ALAS-B (o zasięgu 60 km) służą do zwalczania czołgów, wozów opancerzonych, centrów kierowania i dowodzenia, umocnień i infrastruktury (IDEX: ZEA finansują serbski ALAS, 2013-02-21).
Na podstawie informacji Igora Bozinovskiego