W najbliższą sobotę, o godz. 14.00, z portu w Gdyni wyruszy ekspedycja badawcza zorganizowana w ramach projektu Santi Odnaleźć Orła. Jej celem jest odnalezienie wraku polskiego okrętu podwodnego ORP Orzeł.
Członkowie ekspedycji mają zamiar ostatecznie zweryfikować hipotezę, według której przyczyną zatonięcia ORP Orzeł mógł być atak bombowy brytyjskiego samolotu. Trójmiejscy badacze chcą przeszukać obszar dna Morza Północnego o powierzchni 1350 km² wokół pozycji domniemanego ataku lotniczego. Zakończenie ekspedycji zaplanowano na 10 czerwca (Ekspedycja Santi Odnaleźć Orła gotowa do wyjścia w morze, 2017-04-20).
Trzon ekipy eksploratorów tworzą historycy, hydrografowie oraz nurkowie skupieni wokół gdyńskiej fundacji Odnaleźć Orła. Ekspedycja będzie stanowić kontynuację prac badawczych realizowanych w l. 2014-2015 i jest częścią długofalowego projektu. Jak podkreślają organizatorzy w tegorocznej ekspedycji szczególnym jest fakt, że w celu przeprowadzenia badań pokonają oni historyczną trasę, jaką okręt przebył w październiku 1939 po ucieczce z portu w Tallinnie, zmierzając do Wielkiej Brytanii.
- Jesteśmy gronem pasjonatów od lat zaangażowanych w poszukiwania okrętu ORP Orzeł. Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że odnalezienie Orła nie będzie łatwe do realizacji. Jesteśmy jednak zdeterminowani i zapewniam, że będziemy go szukali aż do skutku – podsumował Tomasz Stachura szef ekspedycji i właściciel przedsiębiorstwa Santi, będącej tytularnym sponsorem wyprawy.
Na podstawie informacji Fundacji Odnaleźć Orła