27 lutego na Ośrodku Szkolenia Poligonowego w Wędrzynie zakończyła się certyfikacja plutonu ochrony VIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego Afganistan.
Zajęcia sprawdzające gotowość pododdziału do prowadzenia działań zgodnie z przeznaczeniem poprzedzone były dwutygodniowym szkoleniem poligonowym w Wędrzynie. Obejmowały one głównie taktykę oraz szkolenie ogniowe, w trakcie których skupiono się na zgraniu i ujednoliceniu procedur wykonywanych w składzie plutonu.
- Pluton ochrony tworzą żołnierze z różnych pododdziałów. Od przeszło trzech miesięcy jako nowo utworzony pododdział przeszliśmy szereg szkoleń i ćwiczeń. Podczas tego poligonu główną uwagę skupiłem na zgraniu wewnątrz plutonu i sprawdzeniu stopnia opanowania obowiązujących procedur – powiedział dowódca plutonu ochrony, por. Tomasz Cyga.
W czasie certyfikacji duży nacisk położono na realizm działania. Przykład stanowi grupa pozorantów, która przebrana została w stroje noszone przez Afgańczyków. Miejsca spotkań z mieszkańcami odzwierciedlały rejon przyszłych działań.
Pierwszy dzień certyfikacji obejmował cześć taktyczną. Początkowym rozkazem jaki otrzymał pluton było wykonanie patrolu, a następnie wystawienie tymczasowego posterunku kontrolnego. Działanie na posterunku obejmowało sprawdzenie ludności cywilnej w poszukiwaniu broni, materiałów wybuchowych i innych nielegalnych przedmiotów.
Kolejnym etapem było przemieszczenie się do sąsiedniej wioski. Podczas realizacji tego zadania pluton wykrył improwizowany ładunek wybuchowy, o czym natychmiast zameldował przełożonemu. Zgodnie z decyzją dowódcy, etatowa sekcja rozminowania dokonała zniszczenia niebezpiecznego urządzenia. Następnym epizodem było spotkanie dowódcy plutonu ze starszyzną wioski, w czasie którego uzyskano informacje na temat aktywności grup rebeliantów w rejonie miejscowości.
Po zakończeniu spotkania patrol nagle został ostrzelany ogniem moździerzy, w wyniku którego został uszkodzony jeden z pojazdów oraz ranionych dwóch żołnierzy. Ten punkt weryfikował umiejętność ewakuacji rannego i udzielania pierwszej pomocy. Dodatkowo pododdział został sprawdzony ze znajomości procedur wezwania wsparcia ogniowego. Wycofanie z rejonu stanowiło element kończący pierwszy dzień zmagań.
Drugi dzień certyfikacji obejmował cześć ogniową, podczas której zrealizowano strzelanie plutonu w obronie bazy. - Warunki atmosferyczne i dynamicznie zmieniająca się sytuacja taktyczna powodowały duże zmęczenie u każdego z żołnierzy, ale zarazem umożliwiło to skrupulatne sprawdzenie naszego przygotowania do przyszłych działań – podsumował, porucznik Cyga.
Na podstawie informacji por. Weroniki Milczarczyk, 17. WBZmech.