Wczoraj o 13:30 czasu lokalnego (04:30 GMT) z bazy Daegu wystartował samolot wielozadaniowy Boeing F-15K z dwoma członkami załogi na pokładzie. Około godziny później maszyna wracała do bazy, przelatując nad górami Juhaksan. O 14:38 samolot zderzył się z górą niedaleko Chilgok w prowincji North Gyeongsang.
O katastrofie zawiadomili członkowie pobliskiego klubu golfowego. Poszukiwania wraku utrudniała gęsta mgła. Gdy członkowie ekipy poszukiwawczo-ratowniczej znaleźli szczątki samolotu okazało się, że obaj członkowie jego załogi zginęli na miejscu. Zwłoki pilota znaleziono w kabinie, a drugiego pilota poza nią. Dziś rano odnaleziono także rejestrator parametrów lotu.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Prawdopodobnie przyczyniły się do niej trudne warunki pogodowe (lot odbywał się w warunkach IFR). Dziś dowództwo koreańskich wojsk lotniczych zawiesiło loty samolotów F-15K.
Rozbity samolot to dwumiejscowy Boeing F-15K Slam Eagle wojsk lotniczych Republiki Korei. Przed katastrofą wylatał 2158 h. Samolot prawdopodobnie uczestniczył w amerykańsko-południowokoreańskich ćwiczeniach Foal Eagle, które rozpoczęły się 1 kwietnia. F-15K ćwiczą m.in. atakowanie celów naziemnych i eskortowanie amerykańskich bombowców.
Korea Południowa zamówiła 40 F-15K za 4,2 mld USD w 2002. Później dokupiła jeszcze 21 samolotów tego typu. Ich dostawy zakończyły się w 2012.