Jednym z najniezwyklejszych statków powietrznych, jakie można zobaczyć podczas rozpoczętych dzisiaj targów lotnictwa lekkiego AERO Friedrichshafen jest latający spodek, nazwany Discopter Air Taxi. Jego amerykański producent promuje go jako pionowzlot nowej generacji.
W porównaniu z klasycznymi śmigłowcami Discopter ma być bezpieczniejszy, mieć prostszą konstrukcję układu sterowania lotem i, bardziej zwartą konstrukcję. Do jego przewag mają zaliczać się także mniejsze zużycie paliwa i lepsza odporność na zderzenia z ptakami i bezzałogowymi statkami latającymi.
Discopter, napędzany dwoma silnikami samochodowymi o mocy 450 KM każdy, ma być zdolny do uniesienia w powietrze 5-9 osób, znajdujących się w osłoniętej kabinie. Jego zasięg obliczeniowy to ok. 1000 km.
Producent prezentuje Discoptera jako pełnowymiarowy model koncepcyjny, zachęcając inne przedsiębiorstwa branży lotniczej i motoryzacyjnej do dołączenia do projektu. Poszukiwani są także inwestorzy, chętni do wyłożenia funduszy na rozwój i produkcję pasażerskiego latającego spodka. Według wstępnych szacunków cena jednostkowa Discoptera wynosić ma ok. 150 tys. euro.