Na polecenie prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza lotnictwo wojskowe przyspiesza trening operacyjny pilotów myśliwców wielozadaniowych Su-30 Mk2, dostarczonych z Rosji dla Grupo Aereo de Caza No.13. Większość z 14 samolotów, które znalazły się już w składzie jednostki przeszła z powodzeniem testy tankowania w powietrzu i może pobierać paliwo z czterosilnikowych KC-707 Fuerza Aerea Venezolana.
Pozostała dziesiątka Su-30 Mk2 (Caracas zamówiło w sumie 24 samoloty, kontrakt został podpisany w lipcu 2006) ma zostać dostarczona z Rosji do końca 2008. Fuerza Aerea Venezolana nosi się z zamiarem zastąpienia swoich amerykańskich latających tankowców (na skutek trudności w pozyskiwaniu części zamiennych w efekcie napiętych stosunków z USA) dwoma używanymi, odpowiednio przebudowanymi rosyjskimi Ił-76, ale na razie nie ogłoszono żadnego oficjalnego komunikatu na ten temat.
Tymczasem zanosi się na to, że Wenezuela będzie pierwszym klientem na nowy wielozadaniowy myśliwiec Suchoja - Su-35. Ze źródła w Caracas wiadomo, że lotnictwo wojskowe Wenezueli rozpoczęło już rozmowy z Rosjanami na ten temat. Specjalistom wenezuelskim dostarczono wyczerpujące informacje o tym typie samolotu, obiecując, że prototyp ma być oblatany do końca 2007. A próby w locie przewidywane są na 2008. W 2010 samolot ma być dostępny dla pierwszego klienta.
Obecnie przedmiotem innych negocjacji rosyjsko-wenezuelskich są przystosowane do działań nocnych w tropiku śmigłowce uderzeniowe Mi-28N. Rosyjska spółka Rostvertol ma za sobą etap specjalnej wyjazdowej sesji oficerów Fuerza Aerea Venezolana do Rostowa, gdzie prezentowano walory maszyn w nocnych operacjach. Nie wykluczone są próby śmigłowca w Wenezueli.
Nie ma wątpliwości, że Caracas jest zainteresowane tym typem śmigłowca. Miałyby one zastąpić amerykańskie samoloty OV-10A/E, wykorzystywane do tej pory do nocnych działań rozpoznawczych i szturmowych. W planach Fuerza Aerea Venezolana Mi-28N miałyby być uzupełnieniem floty zakupionych już Mi-35, wykorzystywanych głównie do operacji dziennych. Do tej pory dostarczono 8 z zamówionych 10 Mi-35.
Także lotnictwo marynarki wojennej Wenezueli przestawia się na sprzęt rosyjski. W Caracas ogłoszono, że otrzyma ono 6 nowych Mi-17W-5. Będą służyć w Escuadron Aeronaval de Apoyo Tactico w bazie San Pedro de Apure do szybkiego przerzutu żołnierzy piechoty morskiej i do wsparcia ich działań w formacji zwanej granicznymi brygadami rzecznymi, operującymi w rejonie rozlewiska Orinoco. Wejście do linii Mi-17W-5 oznaczać będzie przesunięcie dotychczasowego specjalnego sprzętu śmigłowcowego bazy San Pedro de Apure: Belli 412EP do parku ogólnej jednostki wiropłatowej lotnictwa floty - Escuadron Aeronaval de Helicopteros, w której służą maszyny AB-212ASW.
Dotychczas Wenezuela nabyła 43 śmigłowce Mi-17 - 20 dla lotnictwa wojsk lądowych, 8 dla wojsk lotniczych, 6 dla lotnictwa Gwardii Narodowej, 3 do zadań SAR realizowanych przez Civil Aviation National i 6 dla lotnictwa marynarki.