Dziś rano amerykański myśliwiec F-15C wystartował do rutynowego lotu treningowego z bazy Kadena na Okinawie. Wkrótce po starcie, o 6:36 pilot utracił panowanie nad maszyną. Samolot wpadł do wód Pacyfiku ok. 80 km na południe od miasta Naha – stolicy prefektury.
Według pierwszych informacji o wypadku, pilotowi udało się katapultować. Przeżył, ale z wieloma złamaniami (m.in. nóg). Z wody podjęła go ekipa ratownicza z bazy Naha. Stan pilota jest określany jako ciężki. Przewieziono go do szpitala w Camp Foster.
Kadena jest największą amerykańską bazą wojskową w Japonii. Stacjonuje w niej blisko 25 tys. żołnierzy (na całej wyspie – prawie 50 tys.). Ich obecność jest powodem ostrych protestów mieszkańców Okinawy. Oskarżają oni żołnierzy USA o dokonywanie przestępstw, powodowanie wypadków i zanieczyszczanie środowiska. Obawy budzą m.in. częste wypadki amerykańskich samolotów i śmigłowców.
Rozbity samolot to dwusilnikowy myśliwiec Boeing (McDD) F-15C z 18th Wing US Air Force.