Zarząd United Technologies zapowiedział zwolnienie w 2009 dodatkowo prawie 12 tys. pracowników. To 5% zatrudnionych w zakładach grupy. Należy do niej również WSK PZL Rzeszów i PZL w Mielcu.
Amerykański właściciel zredukował już załogę zakładów rzeszowskich o 220 osób (zobacz: Zwolnienia w PZL Rzeszów, PZL w Mielcu wstrzymują zatrudnianie), co oficjalnie tłumaczono zmniejszaniem się zamówień eksportowych, nieoficjalnie zaś - przenoszeniem bezrobocia z USA do innych krajów. Tym bardziej groźnie brzmi zapowiedź likwidacji 5% miejsc pracy w zakładach grupy. Oznacza to zwolnienie 11 600 osób.
UTC jest właścicielem m.in. spółek Carrier (urządzenia wentylacyjne i klimatyzacyjne), Otis (windy), Hamilton Sundstrand (podzespoły dla lotnictwa, przemysłu kosmicznego i innych działów gospodarki), UTC Fire & Security oraz UTC Power. Kluczowym polem działania jest jednak przemysł lotniczy. W skład grupy wchodzi producent silników lotniczych Pratt & Whitney oraz śmigłowców, Sikorsky Aircraft. Przez te spółki z kolei, także WSK PZL Rzeszów i PZL Mielec.
Louis Chenevert, prezes UTC jeszcze kilka miesięcy temu zapowiadał, że grupa przetrwa kryzys we względnie dobrej kondycji - kołem napędowym UTC okazał się Sikorsky Aircraft, który w 2008 zwiększył obroty aż o 25%, co pozwoliło zredukować straty, generowane przez inne zakłady grupy. Jednak Chenevert zakładał, że w drugiej połowie 2009 gospodarka światowa zacznie zwiększać produkcję. Tymczasem ostatnie prognozy świadczą o tym, że nie nastąpi to wcześniej, niż w 2010.
Analitycy grupy uznali jednak, że sektor lotniczy straci zdecydowanie mniej, niż przedsiębiorstwa, działające na rzecz sektora budowlanego.